Spotkanie z pierwszą Samobójcą

27 1 0
                                    


Trafiłem do psychiatryka po załamaniu nerwowym. W sumie bardziej była to klinika niż szpital, .Ale nieważne, ważne jest to że spotkałem tam człowieka a dokładnie chłopak który chciał się zabić. Nie jestem człowiekiem wierzącym ale on albo miał cudownego anioła stróża albo miał pecha.

Nazywał się Paweł i jak to nietrudno się domyślić był tu bo chciał się zabić. Co ciekawe jednego dnia miał cztery próby samobójcze. Więc był bardzo zdeterminowany, ale żadna nie wyszła. Bo sznur pęk albo wyrzygał tabletki. No naprawdę nie wiem co ale coś go chroniło. Najciekawsze było jaki był jego powód opuszczenia świata. No tylko to że nie miał powodu. Jego życie nie było koszmarne ani krystaliczne jak diament. Było całkiem dobre, zdał maturę, miał prace o której marzył i dziewczyny do niego leciały jak ćmy do światła. Ale stwierdził że chce się zabić o tak o. Bez powodu. Może to choroba może nie, pierwszy raz spotkałem się z tym. Pierwsze spotkanie z samobójcą i pierwsze spotkanie osoby która chce to zrobić z nudów. 

Po pewnym czasie jak słuchałem o tym jak próbował się zabić zwróciłem uwagę na ten błysk w jego oczach. Jak ludzie słuchają jak opowiada o tym z jaką ,obojętnością chciał się zabić. Zrozumiałem on nie chciał umrzeć, pragną zwrócić na siebie uwagę. Ciekawy sposób ale każde szczęście lub anioł struż może się skończyć...

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Dec 11, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Listy SamobójcówWhere stories live. Discover now