*przygotowujemy się na apel świąteczny Nikodem gra na pianinie
Ja: To ten o którym ci mówiłam
Kol: Ten uke?
Ja:Tak.* co chwilę się odwracamy w jego stronę
Ja: Patrzaj. On kucnął
Ja i kol: Jak typowy uke
Ja: * znowu się odwracam* I jeszcze założył słuchawki
Ja i kol : Owwww...
* próbujemy nie piszczeć na całą salę.
* mówię swój tekst i wracam a Nikodema nie ma
Ja: Gdzie poszedł?
Kol: Nie wiem. Ale szkoda że tego nie widziałaś
Ja: Co się stało
Kol: Przed chwilą podszedł do mnie i mnie poprosił żebym zawołała jakiegoś chłopaka
Ja: Chłopaka? On będzie uke
* dusimy się
CZYTASZ
Sprawozdanie z życia yaoistki
AdventureCzyli najlepsze wpadki i pomysły yaoi z mojego życia wzięte Będą pojawiać się nie tylko yaoi ;P