Opening - Klasa światowa jak dla mnie, wiadomo nostalgia i takie tam ale naprawdę. Jak na tamte czasy polski opening robił robotę uważam i to totalnie! Angielska wersja wypadła według mnie znacznie gorzej.
W pierwszy odcinku jak i w kolejnych kilku JAK i w pierwszym sezonie. Nazwy ataków, pokemonów i mam wrażenie wszystko jest czasem źle wypowiadane lub mylone. Perełki jak "Nindorino" czy "pokebals" wywołują u mnie uśmiech lecz też trącą lekko. Pominę wzmianki o tym, są one na początkowych epizodach częste i utrzymują się w tym sezonie szczególnie jednak nic w tym dziwnego. Nikt nie wiedział jak to ugryźć.
Użycie zielonego pokeballa przez trenera z telewizora którego ogląda Ash, powiem tylko xd. Choć nie! Ash przecież ogląda z tego co widzę relacje z turnieju prawdopodobnie z Kanto. Czyli na oficjalnej walce ktoś używa zielonego pokeballa? Wiadomo coś o takich?
Może ktoś to wyjaśni z czasem. Mój drobny "risercz" nic nie znalazł na ten temat.
Ash stwierdza że teraz skoro ma 10 lat otrzyma licencje pokemon. Ma na myśli pokedex? To jedyne co mi przychodzi do głowy, nie dostaje nic bardziej oficjalnego.
Warto tutaj zaznaczyć że jeśli tytuł wypowiada dana postać, w tym wypadku Ash, to będzie dany epizod będzie mocno dotyczył właśnie tej postaci. Twórcy używają tego i w kolejnych sezonach ale dość rzadko. Wydaje mi się że w pierwszych odcinkach Ash zastępuje w tym jeszcze lektora.
Ash zaspał, siedział do późna plus rozbił budzik, tak rozbił go, w trakcie spania, o dziwo to go nie obudziło, cóż młody trener ma dobry sen :> nic dziwnego ale co z jego matką? Nie obudziła go? Nie było jej w domu? Najpewniej była w pracy choć cóż, lekko dziwne. Wybiegnięcie za to Asha w piżamie jest jak najbardziej na miejscu cx
Bezczelność Garego to inna sprawa, skąd jednak te tłumy tam? Fanki Garego to kwestia tego że jest wnukiem profesora, korzysta z przywilejów ;) Z tego co twierdzi Gary to jego kibice cx, przerysowane to jest i to strasznie ale pierwsze odcinki tak mają, będę miał sporo pisania cx
Ash przez sen twierdzi że Charmander to najlepszy wybór ostatecznie. U profesora wybiera jednak Sqiurtle'a. W sumie to dość intrygujący fakt. Jak wiemy Gary też go wybrał, wiele ich łączy. No i ciekawie to ukazuje następstwa na linii Ash - Charmander w przyszłości.
Swoją drogą tam jest jedna z niewielu scen gdzie jest pokazany pusty pokeball
Kolejny wybór Asha to był Bulbasaur. Przedziwne jak on nieświadomie unika Charmandera cx
Ze słów profesora Oaka wynika że rozdał 3 pokemony czyli z Alabastii wyruszyło 3 trenerów. Pokeball z pikaczem ponad to ma błyskawice na sobie, potem ona zniknie ale przez fakt że on nie będzie trzymany w pokeballu. Pokemon prawdopodobnie służył jako mobilny zasilacz cx. Złowrogie to ze strony profesora. Choć to tak pół żartem pół serio akurat cx Ponad to kiedy Profesor wręcza Ashowi poke kule wyglądają one jak jakieś miniaturki.
O dziwo po wyjściu Asha też czekają na niego kibice wraz jego mamą która już nagle jest. Przypomniała sobie nagle o synu? Dalej podejrzane. Pewna mało znana teoria głosi że specjalnie nie obudziła Asha aby jej nie opuszczał bo czuła się samotna. Wrócimy kiedyś do tego bo będzie kilka ciekawych teorii spiskowych lecz nooo, raczej nie xd
Pikachu wyraźnie nie jest przekonany co do Asha albo jego podróży. Zaznaczam to bo to jedna z niewielu sytuacji na przeciągu ponad tysiąca odcinków, aż dziwnie się to ogląda xd. Niechęć do siedzenia w pokeball też jest wyjątkowa. Pokedex faktycznie potwierdził że niektóre pokemony mają totalnie wylane na siedzenie w pokeballach. Zachowanie Asha trąci niewolnictwem xd. "To już ostatnie chwile twojej wolności Pidgey"
Pokedex Asha twierdzi ze złapanie pokemona jest możliwe jedynie wtedy kiedy jego pokemon walczy z nim, jak wiemy Pikachu go nie słuchał. To oczywiście bzdura, po prostu Ashowi się nie udało go złapać i bez zmęczenia pokemona jest to trudniejsze.
"Dziki pokemon może być zazdrosny o pokemona trenowanego przez człowieka" To w sumie ciekawe nawet. To dlatego niektóre pokemony dołączają do trenerów bez walki?
Kradzież roweru Misty to klasyk, Jak ona w ogóle wyciągnęła Asha i pikachu z wody za pomocą wędki? Chyba muszę przestać wspominać o banalnych rzeczach w tym anime bo za dużo tego się robi.
Ash swoim oddaniem zdobył zaufanie Pikachu który go ratuje. To banalne niby ale pokazuje na czym polega bycie dobrym trenerem a przy okazji prawdziwym przyjacielem. Elementarne cechy który każdy powinien posiadać. Fakt to kretyn ale dobry kretyn.
Nagła zmiana pogody wskazuje na miniony czas nawet jeśli akcja wydawała się ciągła. To nie tak że burza minęła po ataku Pikachu.
Zobaczenie Ho-oh przez Asha i Pikachu ma wiele znaczeń. Powiedzmy że los wróży mu drogę kogoś więcej niż szarego trenera :)
Koniec pierwszego odcinka. Jak dla mnie jest to po prostu mocny wstęp do kolejnych przygód mimo tego że wadliwy to wiele pokazuje. 9 na 10.
YOU ARE READING
Projekt Wilcze Oko
AdventureW tym projekcie przyglądam się bliżej anime Pokemon. Pokazuje, analizuje i ujawniam ciekawe fakty jak i takie które nie są za bardzo znane. A z resztą, zapraszam!