Lipiec, 2016rZ hukiem zamknęłam za sobą duże drewniane drzwi i oparłam się o nie, czując jak wali mi serce. Byłam przekonana, że gdyby ktoś akurat przechodził tym szerokim korytarzem z eleganckimi białymi ścianami i mnie zobaczył, zaraz zadzwoniłby na pogotowie. Podeszłam na chwiejnych nogach do najbliższej ławy i wypuściłam ciężko powietrze zdając sobie sprawę, że przez cały czas wstrzymywałam oddech. Przymknęłam oczy, a kąciki moich ust podniosły się nieznacznie w górę. W końcu chwila do której przygotowywałam się od nieco ponad dwóch lat była już za mną. Przesiedziałam dłuższą chwilę z pustką w głowie, kiedy usłyszałam dźwięk powiadomienia kakaotalk. Z ulgą odkryłam, że przyszło ono z mojego głównego konta, a nie tego pobocznego. Napisała moja najlepsza przyjaciółka. Nasze mamy znały się od dzieciństwa, więc tak naprawdę wychowywałyśmy się razem, a ona zastępowała mi rodzeństwo którego nigdy nie miałam.
[[I/P], 13;23]
[T/I]!~~ jak wyniki przesłuchania czemu nic nie piszesz >#<Wpatrywałam się w wiadomość i nie wiedziałam co odpisać. Dobrze wiedziałam że jeżeli skłamię, prawda i tak wyjdzie na jaw, ale również nie chciałam jej sprawiać przykrości. Wiedziałam, że jej największym marzeniem było zostanie idolką, jednak każde przesłuchanie kończyło się fiaskiem
[[I/P], 13;25]
Odpisujesz czy mam się do ciebie przejechać?[[T/I], 13;25]
[I/P]..
ja
Udało mi się[[I/P], 13;25]
Jejku, [T/I], przecież to cudownie!!!
Czekaj na mnie dzisiaj wieczorem, musimy to opić![I/P] była najcudowniejszą osobą pod słońcem. Wiedziałam dobrze, że tak naprawdę bardzo cierpi przez ciągle porażki w wytwórniach, a i tak robiła wszystko, żeby mnie wesprzeć. Byłam na siebie zła, że nie mogłam jej pomóc, a nawet dobrze pocieszyć, bardzo ją zaniedbałam przez ostateczne przygotowania do niedawnych przesłuchań. Teraz jednak, kiedy było po wszystkim, miałam dostatecznie dużo czasu by wszystko jej wynagrodzić. Zebrałam się w sobie i czując nagły napływ optymizmu, rozpierającego klatkę piersiową schowałam kopię umowy do torby i skierowałam się do wyjścia z budynku.
Ostatnie dwa lata spędzałam na treningach i nauce do matury, którą swoją drogą zdałam w tym roku z zadowalającym wynikiem. W krótkich wolnych chwilach zdobywałam materiał dla organizacji. Dobrze znałam swój cel, zostać idolką dla łatwiejszego dostępu do pewnych informacji. Byłam bardzo świadoma, że jedyne co różni mnie i członków Białych Nocy od reszty fanów to to, że nie marzyliśmy, tylko działaliśmy, byliśmy lepsi, nie siedzieliśmy na tyłkach licząc na cud. Tylko my mogliśmy chronić naszych chłopców.Rzuciłam torbę zakupów na stół, jedną ręką zajmując się już swoimi butami. Rozebrałam się do końca i poszłam do pokoju. Włączyłam komputer w między czasie odsłaniając zapomniane podczas porannej gonitwy zasłony znajdujące się za biurkiem. Pare promieni padło na moją twarz przyjemnie ją ogrzewając. Zmrużyłam nieco oczy i siadłam do sprzętu. W drodze do domu widziałam, że Sunny dodała nowe zdjęcia, ciekawość zżerała mnie od środka, wspomniała że tym razem to naprawdę cenny materiał.
Niezwłocznie przelogowałam się na drugie konto i weszłam na chat już jako [T/P]
CZYTASZ
Why you sad? Idk nan molla [reader x BTS]
Fanfiction[T/I] jest sasaengiem Bts, a w szczególności Seokjina. Szaleństwo na punkcie zespołu popycha ją do różnych czynów, które spowodują poważne konsekwencje jak i zmiany w jej życiu. Do czego jest zdolna dziewczyna, aby osiągnąć swój cel? Do czego ją to...