Zodiaki Inazuma Eleven [ZAKOŃCZONE]

One shocik😂❤️❤️

Ti- twoje imie
Kw- kolor włosów

Pov. Ti

Już od miesiąca podróżuje z Inazumą Eleven, aby powstrzymać "kosmitów". Przez ten czas, bardzo dobrze poznałam każdego zawodnika i zaprzyjaźniłam się ze wszystkimi. Nawet w jednym się zakochałam... Jude Sharp... Niektórzy uznają go za bardzo poważnego i nudnego, ale to z nim najwięcej czasu spędzam i przekonałam że jest inaczej. Gdy potrzebuje tego sytuacja jest taki, ale na co dzień jest miłym i zabawnym nastolatkiem. Ostatnim razem jak graliśmy przeciwko akademii królewskiej reaktywacja musiałam wspierać Juda jak najbardziej mogłam. Musiał grać przeciwko swoim przyjaciołom, którzy robili sobie krzywdę. Dwa tygodnie pôźniej ja razem z Silvią i Nelly namówiłyśmy   trenerkę by  wrócić do miasta. Mieliśmy tam centrum treningowe, a zawodników szukać już nie musieliśmy. Przy okazji pójdziemy na imprezę noworoczną w szkole. Każdy się ucieszył z tego pomysłu. Wraz z dziewczynami rozmawiałyśmy o strojach i czy ktoś już nas zaprosił. Jestem ciekawa czy pan pelerynka mnie weźmie na tańce. Jednak tak się nie stało... Wiéc uznałam że pójdę sama.Mam jeszcze 2 godziny do imprezy więc zaczęłam się szykować. Założyłam zieloną sukienkę ze złotym paskiem. Zrobiłam lekką kreskę i podkreśliłam delikatnie rzęsy. Moje (KW) włosy rozczesałam i zostawiłam rozpuszczone. Do całego stroju założyłam czarne buty na małym obcasie ( dlaczego ktoś musiał wymyślić buty na obcasach!???). Byłam już prawie gotowa. Założyłam jeszcze złoty naszyjnik z serduszkiem i mogłam wychodzić. Zakładałam kurtkę gdy nagle ktoś zadzwonił dzwonkiem. Krzyknęłam do mamy
- mamo! Spodziewasz się kogoś ?
- Nie!
Odkrzyknęła. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam Sharpa z kwiatami w ręku,
- Pójdziesz ze mną na tańce? - zapytał, a ja zaczęłam się śmiać.
- Tak...Nie mogłeś wcześniej zapytać?
W odpowiedzi zostałam złapana za rękę i pociągnięta do auta. Podróż spędziliśmy głównie na rozmowie. W szkole spotkaliśmy resztę. Na chwile odłączyłyśmy sie od chłopaków i poszłyśmy porozmawiać z dziewczynami.
- Nie mówiłaś że przyjdziesz z Judem. - powiedziała Rika
- A wiesz kiedy mnie zaprosił?- spytałam śmiejąc się.
- Kiedy?
- 15 minut temu.
Wszystkie się za śmiałyśmy. Wyszło na to że Nelly przyszła z Markiem, Silvia z Erikiem, a reszta  dziewczyn z chłopakami z innych klas.  Całą zabawę przetańczyłam. Minutę przed północą wszyscy wyszli na dwór aby odliczać i zobaczyć fajerwerki. Zaczęło się .
-10!
- 9!
- 8!
- 7!
- 6!
- 5!
- 4! -nagle poczułam jak ktoś łapie moją rękę
- 3! - popatrzyłam w lewo
- 2! - zobaczyłam Juda który się do mnie zbliżał
- 1! - i pocałował mnie.
- Szczęśliwego nowego roku!!!!!!!!!!!