2.

145 16 3
                                    

'Oczami Juda'

Po lekcjach jak zwykle mamy trening. Teraz postanowiliśmy opracować zagrania na pierwszy mecz strefy futbolu. Pierwszy mecz mamy z Akademią Betta. Mecz mamy za 4 dni, więc trzeba się na niego przygotować. Tylko najpierw muszę zapytać się Sandry czy zostanie moją dziewczyną, oraz zachęcić ją żeby była naszą menedżerką. 

- Mark! Idę się przejść! - krzyknąłem do Marka.

- Okej Jude! Pamiętaj że masz wrócić prędzej czy później na trening! - odpowiedział Mark.

Poszedłem poszukać Sandry. Zauważyłem dziewczynę w brązowych włosach do ramion. 

Podszedłem. Na szczęście to jest Sandra.

- Hej Sandra - przywitałem się.

- Hej Jude. Co Cię tu sprowadza - odpowiedziała jak i zapytała dziewczyna.

- Chciałbym się Ciebie zapytać. Czy chciałabyś zostać menedżerką w naszym klubie piłkarskim? -  zapytałem się dziewczyny.

- Z chęcią - odpowiedziała Sandra po czym się uśmiechnęła.

- To chodźmy na boisko - odpowiedziałem zachwycony.

Jak ja się cieszę że Sandra chce zostać menedżerką. 

|Oczami Sandry|

Zostanę menedżerką klubu piłkarskiego dlatego że chcę być bliżej mojego Judusia. Poszłam za Judem ku klubu piłkarskiego, potem powiem mu coś o miłości a następnie jak się domyśli zobaczę jaka będzie jego reakcja.

- Jude mogę z tobą pogadać? - zapytałam dredowłosego.

- Jasne - odpowiedział.

Poszliśmy w miejsce gdzie nie było nikogo następnie powiedziałam: 

- Wiesz Jude. Twoja miłość jest dość blisko. - powiedziałam po czym znikłam.

|Oczami Juda|

- Wiesz Jude. Twoja miłość jest dość blisko. - powiedziała i znikła.

O co może jej chodzić?




|Mamy drugi rozdział! przepraszam za to że nie było wczoraj rozdziału. No wiecie, sylwester.|

|A teraz. Bajooo!|

Miłość PingwinaWhere stories live. Discover now