Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
selenagomezmalik: Na samym początku chciałabym was przeprosić za zwlekanie z informowaniem was, oraz podziękować wam za wasze wsparcie podczas mojej życiowej drogi. Jak już pewnie wiecie od kilku lat choruję na nieuleczalną chorobę toczeń. Podczas mojej ciąży choroba postępowała bardzo szybko uszkadzając wszystkie moje organy. Lekarze mówili, że nie dożyję porodu, że moje dziecko nie przeżyje i powinnam przerwać ciążę, ale ja byłam uparta i dzisiaj sobie za to dziękuję, bo miałam szansę przytulić do swojej piersi moją córeczkę. Ona popatrzyła na mnie swoimi dużymi oczami i patrzyła na mnie z miłością. Zakochałam się w niej i Zayn także. Jestem pewna, że będzie dla niej najlepszym ojcem i mam nadzieję, że moja córeczka będzie wiedziała jak bardzo ją kocham i jak bardzo na nią czekaliśmy. I mimo, że muszę się żegnać to jestem szczęśliwa. Szczęśliwa i dumna z mojej małej rodziny. Z miłością Wasza Sel
