this? it's just razor blades.|| young multi

3

-Co to jest?!-krzyknąl.
-To? To tylko żyletki.-mruknęłam a on mocno pociągnął mnie za ręce ,do siebie tak że teraz siedziałam mu na kolanach. Spojrzał na moje nadgarstki.
Po chwili wtulił się w moje ramie i powiedział:
-Masz tak więcej nie robić...
Pogłaskałam go po głowie i zeszłam z niego.

Zgarnęłam żyletki do szuflady i wzięłam laptopa.
Spojrzałam na chłopaka.
-Mówiłeś że nagrywasz jakieś teledyski...-zaczęłam inny temat.
-Young Multi.-wpisałam nazwę. Po chwili wyskoczyły mi piosenki między innymi: Nie wiem, Nowa fala,Plotki i inne.
Zaczęlam od Nowej Fali.

Coś podobnego do rapu...

Krótko mówiąc zajebiste.
-To rap?-spytałam.
-Trap.-odpowiedział a ja się uśmiechnęłam i przesłuchałam resztę piosenek.
-Są świetne. - oznajmiłam.
-Dziękuje...Dobra, może obejrzymy jakiś film?-zaproponował. Zdecydowaliśmy się na Harry'ego Potter'a.

***

-Fuck...-mruknął Michał.-Jest już 22.00...
-Zostań na noc...-poprosiłam.
-Nie...Moja mama nic nie wie...
-To zadzwoń do niej.
-No dobra...

Brunet wrócił po  chwili do pokoju uśmiechnięty.
-Śpie na podłodze?-spytał.
-No bez przesady...Chodź do mnie.-mruknęłam.
-Nie...Ja się prześpię na podłodze...-trochę mnie to zdziwiło...myślałam że mnie lubi.-Jak zobaczysz mój brzuch...-zaśmiał się.
-Ojejku,wielki problem...jak chcesz mogę ci przynieść jakąś koszulkę mojego byłego.-wstałam i podeszłam do szafy.

Podałam chłopakowi koszulkę i jakieś materiałowe krótkie spodenki , również mojego ex.
-Jakim cudem on z tobą zerwał?-spytał.
-Raczej ja z nim. Zdradzał mnie. Z moją koleżanką. A gdy mu się znudziła wymienił na jeszcze inną.-westchnęłam.-A i odchodząc od tematu to i tak śpisz ze mną.
-No ok. To ja się pójdę przebrać.-mruknął i po chwili go nie było.
Ja też się przebrałam. Moja piżama składała się z za dużej koszulki i bielizny. Nie zwracałam na to uwagi bo i tak mieszkałam sama. Rozpuściłam włosy i lekko je potargałam.
Michał wszedł do pokoju.
-Idziemy już spać czy coś jeszcze robimy?-spytał.
-Chodź zrobimy live'a na twoim kanale.-powiedziałam.
-Spoko.

Jest nawet ok. Ludzie zadają nam pytania, i różne inne rzeczy.
Po kilku minutach zauważyłam na chacie jeden ciekawy komentarz.
-Kim dla siebie jesteście?-przeczytałam i spojrzalam na Michała i potem znów na telefon. -Przyjaciółmi... Ej, mam pomysł. Może niech wszyscy napiszą nam jakieś wyzwania. Wszystkie będziemy robić.

Po chwili miałam już w buzi cynamon,cytrynę i jeszcze inne.
Padło jeszcze jedno dość dziwne.
Pocałujcie się.
Michał też to zauważył i się uśmiechnąl.
Zbliżylam się do niego i wykonalam zadanie. Nie był to jakiś namiętny pocałunek tylko zwykły cmok w usta.

Wykonaliśmy jeszcze kilka zadań i z usmiechem wyłączyliśmy transmisję. Była godzina 2.35.
Położyliśmy się na łóżku.
Poczułam jak Michał obejmuje mnie od tyłu w talii. Odwrócilam się w jego stronę i wtuliłam się w jego ciało.
Po chwili odpłynęlam.