7 lat
Bawię się właśnie z moją siostrą Igą lalkami kture wyglądają jak my. Moja lalka ma długie kręcone czarne włosy i duże niebieskie oczy, a lalka Igi ma długie brązowe włosy i brązowe oczy.
Bawiłyśmy tak długo aż nie zawoła nas mama na obiad.
>IGA<
Nie chce iść na obiad bo znów będzie mi kazała sprzątać zabawki, a Roksana poprosi by poczwiczyła granie na gitarze.
Poszłam do kuchni z siostrą. Siedzimy i czekamy aż mama poda nam obiad.
~Dobrze że przynajmniej mnie karmi.
[MAMA] Iga jak zjesz pujdziesz posprzątać zabawki a Roksi pujdzie pograć na gitarze.
[ROKSANA] Dobrze mamo a mogłam bym najpierw pomuc siostrze?
[IGA] Nie przeba Roksana dam sobie radę. - powiedziałam smutna
[MAMA] Słyszysz kochanie Iga da radę sama.
[ROKSANA] Dobrze mamo.
I tak było zawsze gdy siostra grała to ja sprzątałam nasz pokuj lub cały dom.
14 lat
>ROKSANA<
Gram na gitarze a Iga słucha jak gram, śmiejemy się i dogryzamy sobie gdy nagle mama wchodzi i wszystko psuje. Wiem że mama źle traktuje Igę ale nic na to nie poradzę.
[ROKSANA] Mamo chcesz coś?
[MAMA] Iga nie miałaś sprzątać?
[IGA] Tak mamo ju...
[ROKSANA] Mamo ale Iga posprzątała wię...
[MAMA] Kochanie bardzo proszę nie wtrącaj się.
[ROKSANA] Nie mamo ja...
[MAMA] Mizumi do jasnej cholery nie wtrącaj się!
Gdy usłyszałam te słowa pobiegłam do pokoju.
>IGA<
[IGA] Jak możesz muwić tak do Mizumi!?
[MAMA] Nie krzyć na mnie bachorze!
[IGA] I kto tu krzyczy? A tak poza tym ty wogule wiesz co powiedziałaś?
[MAMA] Muwie zamknij się!
[IGA] Gdybyś nas kochała byś tak nie powiedziała.
I wtedy tego pożałowałam gdyż moja mama mnie udeżyła. Pobiegłam do pokoju spakowałam żeczy i uciekłam nie chciałam jej widzieć ale też żałowałam że Roksana tam zostaje sama z matką.
