Marcus: Bo dorastała na arce. Uczyła się od nas. Podjęła decyzję, taką jak kara śmierci za kradzież leku, czy jedzenia. Jak rozmyślne uduszenie trzystu rodziców, żeby mogli ocalić dzieci.
Abby: I ekspulsowanie ukochanego, żeby ocalić ludzi. Czy po tym wszystkim w ogóle zasługujemy, aby przeżyć?