Króliczka stała na dachu włosy wraz z uszkami latały na wietrze. Paryż z tej perspektywy był zawsze piękny. Złożyła ręce i zamknęła oczy. Wzięła głęboki oddech i skoczyła z dachu. Rozłożyła się na powietrzu i wyjęła marchewkowy miecz . Stanęła na nim lecącą w dół. Miecz wbił się w ziemie ,a ona bez uszczerbku z niego zeszła . Wyrwała, go z ziemi i obracając nim szła na spotkanie ze swoją koleżanką. Powietrze było zimnawe , w końcu była noc. Było pusto co było dość nie typowe . Zobaczyła na ławce drugą super bohaterkę gepardzice. Przysiadła przy niej.
- Hejka Gepi jak tam życie? - rzekła
-No u mnie ekstra serio!
-Ja też! Okej przejdźmy do rzeczy poco mnie wezwałaś?
-Mam problem , bo znowu jest zakumanizowany chłopak... I uważam, powinniśmy wkroczyć do akcji...
Króliczek z obojętnością rozłożyła się na ławce i przewróciła oczami. Machnęła ręką na znak, że ma to gdzieś . Gepi popatrzyła się na nią wzrokiem "No weź" . Króliczek ciężko westchnęła. Wstała i rozprostowała się. Gepi zrobiła to samo ,ale wzięła swój łuk i przygotowała strzałę ze sznurem.
-To lecimy? -powiedziała radosna gepardzica.
-Na to wygląda ech
Króliczek pierwszy skoczył na blok i zaczęła biec po bloku. Obok niej już biegła radośnie Gepi. Rozglądały się na około a szczególnie skupiały się na przecudnej wieży Eiffla , która pięknie oświetlała drogę . Skakały z budynku na budynek . Nic do siebie nie powiedziały ,bo były zbyt zamyślone trochę zaczęła miedzy nimi nieprzyjemna cisza.
YOU ARE READING
Miraculum "Nowe Bohaterki"
ActionKróliczek i Gepi w zasadzie z nikad pokawiły sie w mieście Paryż ale czy na pewno nie miały powodu? Skąd króliczek posiada miraculum?