To była chwila. Usłyszałam huk, potem tylko szum. Nie docierało do mnie nic. Widziałam krew na moich spodniach, na moich butach, na tapicerce i na nim. NA NIM. Próbowałam ruszyć dłonią, jednak nie potrafiłam. Czułam się, jakby ktoś wyssał ze mnie całą energie i machał nią przed moim nosem. Moje stęki i jęki, na nic się nie zdały. Nawet nie potrafiłam ruszyć nogą. Po jakimś czasie wszytko zniknęło i przestało do mnie cokolwiek docierać.
Został tylko i wyłącznie mrok.
YOU ARE READING
Freak
Teen FictionArletta wyróżnia się wśród rówieśników. Jej szczerość i bezpośredniość, sprawia, że nikt nie chce z nią rozmawiać, a dziwny wygląd, jest przyczyną kpin i szyderstw. Mimo tego dziewczyna nie ma zamiaru rezygnować z normalnego życia. Za dużo już strac...