Rano jak zwykle wstałam i zjadłam owsianke z jagodami i wypiłam sok pomarańczowy.Ide obudzić Nick'a.
Weszłam do pokoju i zobaczyłam już go naszykowanego. Nie powiem byłam zdziwiona,spodziewałam się wszystkiego po nim ale nie tego.-Nick wszystko z tobą w porządku?
-Tak, dlaczego pytasz?
-No bo SAM wstałeś i nikt cię nie obudził iii generalnie jesteś gotowy.
-A tak jakoś mi się chciało.-powiedział uśmiechając się do mnie.
-No spoko ale wydaje mi się to dziwne.Na codzień nie jesteś tak zorganizowany.
-No rozumiem twoją obawę rzeczywiście to do mnie nie podobne-powiedział po czym się zaśmiał.
Dzisiaj mamy ,,Dziką Noc"wiem to dziwnie brzmi,ale to pomysł trenerów.Chodzi w tym o to ,że całą noc jest się na dworze i musimy ukraść flagę przeciwnikom tak żeby nas nie zauważyli bo jak nas zauważą to stuka tego kogoś w ramię a on musi wrócić tam gdzie jest jego cała drużyna i tak dopóki ktoś z 2 drużyn złapie flagę.
Pogadałam tak z nim sobie z 2 godzinki zupełnie zapominając o treningu.Olaliśmy to i zostaliśmy w mieszkaniu gadają o głupotach,śmiejąc się wymyślaliśmy coraz lepsze imiona dla kota.
8 godzin później.....
Właśnie szykuje się na poobiedni trening.Po kilku minutach już weszłam na kort.Grałam z tym dupkiem od ścianki.Ugh..każdy nawet Victor tylko nie on.Ugh dobra dam radę.
-Jesteś obrażona?-zapytał
-Niee,ja nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego.Jesteś po prostu dupkiem okej?
-Nieee ja ci nie odpuszczę.-powiedział i puścił do mnie oczko.
Przebrzydły typ pewnie myśli że zaraz do niego polece a on mnie wyrucha.Mam 13 lat więc nawet nie zrobiłam bym tego z kimś kogo kocham,ale nie mam kogoś takiego.Ale on pewnie już się ruchał bo to taka patologia ma 14 lat więc noo...
Prze resztę meczu ignorowałam jego komentarze typu,,Fajna dupa" Boże jak tak można ugh...Przez resztę treningu nie odzywałam się do niego.
Po tym cholernym treningu poszłam jeszcze sobie pobiegać na bieżni. Zobaczyłam tam Jack'a.
-Jack hej!
Nie zauważył mnie
-Jack Kurde!
-O Em ,zajebiście!Nareszcie nie jestem sam.Bo nikt ze mną nie chce biegać uważa że to pojebany pomysł.
-Nieee ja tak nie uważam.Kocham biegać.
-Znalazłem bratnią duszę!
-Tak Haha😂😂.
Pobiegaliśmy tak sobie z dobre 3 godzinny.Znaczy biegaliśmy z pół godzinny a potem siedzieliśmy na drzewie gadają o wszystkim.
-E Jack dzisiaj ,,Dzika Noc".
-A no rzeczywiście.
-Jak się ubieramy bo dwie drużyny ubierają się różnie.No to może...ja ubieram się na khaki.
-No spoko. To ja i Nick ubierz się też tak.
CZYTASZ
Really Just Friends ??
RomanceZwykła dziewczyna po przejściach poznaje na wakacjach wyjątkowego chłopaka który zmienia jej całe życie.❤