Rozdział II

69 6 12
                                    

Nadeszła godzina 10, oraz rozpoczęcie roku Akademickiego w Supernatural Academy.

Julia była od dawna gotowa ubrana elegancko, tylko jeszcze czesała włosy oraz spsikała się perfumami, aby zrobić dobre pierwsze wrażenie.

Chociaż że to pierwsze spotkanie z elficą jedynie pokazało, że zapewne wilczyca często oberwie w łeb za nic.

Poprawiła garnitur, założyła czarne buty i poleciała na aulę Akademii, by uczestniczyć w tym ważnym dniu.

Już z daleka widziała Yumi, ubraną w przepiękną, białą sukienkę,delikatnie ułożone włosy które z gracją opadały na ramiona elfki, ładne bransoletki na rękach i widoczne tatuaże na nadgarstku i kostce, bo miała też baleriny na stópkach.

Julia była zafascynowana wyglądem elficy i uśmiechnęła się ciepło na jej widok.

Yumi,po chwili zamysłu zauważyła wilczycę i lekko się zarumieniła,oraz spróbowała się przed nią schować.

Nagle do tej różowowłosej piękności podeszła jakaś dziewczyna, z wyglądu trochę niegrzeczna.

Miała czarne włosy do ramion, zielone oczy, elegancki kobiecy strój z kolorami czerni i matowego niebieskiego, kocie uszy i koci ogonek.

Objęła elficę w pasie i pocałowała jej usta, ku szoku Julii.

Tutaj cały świat zrypał się jej pod nogi, bo zrozumiała że Yumi ma już dziewczynę i to o niebo piękniejszą niż ona sama.

Stanęła na przodzie, by nie patrzeć na to co się dzieje za nią. Bolało toją bardzo w serduszku.

"Dlaczego zawsze, gdy zobaczę dziewczynę, to ta jest wiecznie zajęta?!"-pomyślała w swoim wilczym umyśle załamując się bardziej.

Po chwili zaczęło się rozpoczęcie i Dyrektor powitał nowych, mówiąc o tym że cieszy się widząc takie wielkie grono uczniów.

Julia starała się jego słuchać, ale kątem oka widziała, jak zwierzęca dusza kotki zabawiała się z tyłu z elficą. Elfica próbowała jej pokazać że to nie czas i miejsce na obściskiwanie się.

Wilczyca przymknęła oczy i znowu skupiła się na przemowie dyrektora,wyobrażając sobie najgorsze scenariusze, jakie mogą się tu wydarzyć.

Po chwili przemowy, dyrektor Akademii poprosił parę uczniów, którzy pomogą przy przysiędze dla pierwszoklasistów.

Ci uczniowie podeszli, w tym elfica, więc wtedy Julia znowu starała się na nią nie patrzeć, oraz nie czuć zazdrości i bólu w sobie.

Potem była cała przysięga, gdzie każdy powtarzał że coś przysięga by się stało w tym miejscu.

Po całej ceremonii, dyrektor oznajmił że dopiero lekcje zaczną się jutro, więc teraz każdy uczeń jest wolny.

To była idealna pora dla Julii. Zwiała z auli, by nie patrzeć jak ta kotka znowu łasi się do Yumi i próbuje ją zacałować.

Wpadła do pokoju 1 i zakryła sobie łeb poduszką oraz zatrzymywała potopłez, jaki mógłby nastąpić.

"Dlaczego zakochałam się tak od razu?! Czy ja naprawdę jestem taka...szalona, czy po prostu za bardzo nie rozumiem jak działa miłość?"- pomyślała załamana.

Wiedziała jednakże, że nie może cały dzień siedzieć w jednym miejscu, bo bardziej oszaleje.

Przebiera się w bardziej luźne, niemarkowe rzeczy, i podeszła powoli do drzwi wejściowych.

Nim je otworzyła, drzwi same się nagle otwarły i biedna Julia dostała klamką w twarz.

W nich stała ta sama laska, która obściskiwała się z Yumi i uśmiechnęła się ciepło.

-Hejo!Zapewne jesteś tą nową co mi mówiła moja dziewczyna! Jestem Melissa Stardust, także pierwszoroczna!- powiedziała swoim melodyjnym głosem.

Wilczyca trzymała się nosa i popatrzyła się wzrokiem "Kurwa,wyjebałaś mi nos i teraz się witasz?!"

-Julia...Steele. Też miło poznać. Zwłaszcza mój nos poznał lepiej klamki tego miejsca.- powiedziała z ironią.

-Oj no weź, nie wiedziałam że jesteś przed drzwiami. Ale słuchaj tego: Ja, Ame, Yumi i Hayate idziemy na basen. Dołączysz się?-spytała się ciepło oraz wesoło.

Julia zamyśliła się. Ma na tym basenie patrzeć się jak 2 laski migdalą się ze sobą?! No to super. Ale znowu skinęła głową.

-Jasne.Tylko się przygotuję, oki?-powiedziała i pomasowała znowu swój nos.

-To świetnie! Za 10 min bądź gotowa!- oznajmiła wesoło Melissa i poleciała przed siebie na górę Akademika.

Julia tylko zamknęła oczy.


"Noto kurwa, żegnaj miłość, witaj friendzone."- pomyślała i zamknęła drzwi.

----------------------------------------------------------------

No to tak, witamy was kochani w już drugiej części przygód Julii i jej crusha Yumi :D Hmmm Julii chyba się spodobały klamki bo na nie leci.. Postaramy się wstawić więcej przygód Julii, Yumi i nowych postaci! Co myślicie o tej tajemniczej kocicy Melissie? Jak chcecie więcej rozdziałów i kontynuację tej historii zostawcie gwiazdkę i komentarz ♥

SuperNatural AcademyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz