~04.05.2019 czwartek~
Weszłam do domu, odrobiłam lekcje i zeszłam do kuchni na obiad. Moja rodzina (tata, mama i młodsza siostra) już czekali.
-Kochanie, zrobiłam dzisiaj na obiad specjalnie dla Ciebie, makaron z truskawkami i śmiataną! Pośpiesz się, wszyscy czekają.- Krzyknęła mama.
-Oooo, dziękuję bardzo, to moje ulubione danie! Już idę! Tylko umyję ręce.Poszłam do łazienki i odkręciłam kran. Mydląc dłonie, spojrzałam w lustro i szczerze trochę się przestraszyłam. Już wiem dlaczego wszyscy się na mnie patrzyli... Wyglądałam jakbym nie spała przez dwa dni! Miałam dziwnie podkrążone oczy i byłam blada. Mogę przysiąc, że jeszcze w szkole tak nie wyglądałam... Może przestraszyłam się tą kartą... Niee, nie możliwe. Przecież nic takiego się dzisiaj nie stało.
Usiadłam do stołu i zaczęłam jeść. Pomyślałam, że może opowiem rodzicom co znalazłam dzisiaj podczas drogi do domu. Ale nie musiałam nawet nie zaczynać tematu. Rodzice zauważyli chyba, że słabo wyglądam i zrobili to za mnie.
-Jak Ci minął dzień córeczko? Coś się stało? Źle się czujesz?- Zaczął tata.
-Bardzo dobrze, dzięki. Jest bardzo ciepło i może jestem trochę odwodniona, ale czuję się dobrze. Tak w ogóle znalazłam coś w drodze do domu.
-Co takiego znalazłaś?!- Krzyknęła ciekawska Polly. Była to moja ukochana siostra. Mimo, że miała 12 lat znowu zachowywała się jak dziecko... To dlatego, że nie była do końca rozwinięta. Znowu o tym zapomniałam... Tak często zapominam. Może to dlatego, że trudno jest sobie uświadomić, że jednak twoje życie nie jest takie idealne. Tak mi jej szkoda... Może nie jest tak bardzo opóźniona (jakieś 2, 3 lata do tyłu), ale przecież tak bardzo ją kocham... Dlaczego nie potrafię tego naprawić?
-Znalazłam kartę SIM! Pewnie ktoś ją poprostu zgubił. Spróbuję włożyć ją do swojego telefonu i zadzwonić pod jakiś numer, może ktoś się po nią zwróci.
-Alice, myślę, że to nie jest dobry pomysł... Może jednak ja spróbuje zadzwonić i to napewno nie w naszym domu. Co jeśli ktoś nas namierzy? Wiesz jaka w tych czasach jest technologia i do czego zdolni są ludzie.- Odparł przejęty tata.
- Tak, tak wiem... No dobrze, później mogę Ci ją dać i spróbujemy zadzwonić.
-Dobrze kochanie. Zajmiemy się tym- Powiedział uśmiechając się tata.- Ale może nie dzisiaj, bo z mamą mamy jeszcze trochę pracy.
-Dobrze, oczywiście poczekam.
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Sorka, że rozdział taki krótki, ale chciałam żeby szybko się pojawił. Już piszę następny, niedługo będzie 😉😁 trzymajcie się 😘
EDIT:
Mam to kontynuować? Bo nwm czy ktoś to czyta... Znaczy i tak bym raczej pisała ale jeżeli ktos będzie czytał to rozdziały będą się pojawiać bardziej systematycznie. Dajcie znać 😉
CZYTASZ
Karta
HorrorPewnego dnia Alice znajduje na ziemi kartę SIM. Gdyby wiedziała co się stanie, nigdy by jej nie podniosła... Woow dziękuję za 56 miejsce w kategorii horrory haha 😄