Roszpunka: Varian! Do szkoły!
Varian: Nje ce!
Roszpunka: Mam to w dupie! Masz iść do szkoły. Ja ide do pracy, a jak cie znajdę to zobaczysz!
Roszpunka:*wychodzi*
Varian: Phi, i tak nie pójde
20 minut później
Roszpunka:* wchodzi do domu*
Varian: O kufa. MUSZE SIE SCHOWAĆ
Roszpunka: Kurde, gdzie ja zostawiłam sweter?
Roszpunka: *otwiera szafę*
Varian: O, cześć Raps
Bayoo~Aria