Tajemniczy Klucz

Rozdział 3

Przekartkowaliśmy chyba wszystkie książki z parteru. Max poszedł na piętro czegoś szukać a ja zostałam na dole, bo zaciekawiła mnie jedna książka. Zaczęłam ją kartkować i nagle znalazłam jakiś zapisek na już zniszczonej kartce. Zaczęłam czytać :
Zaraz zginiemy jeśli ktoś nie znajdzie tej broni. Bo będzie po nas. Wilki znajdą nas i zabiją.

- Już rozumiem... -powiedziałam
nagle usłyszałam skrzypienie drzwi
- Max ?- zpytałam przestraszona
w drzwiach stała jakaś postać. Była ubrana na czarno, a na głowie miała kaptur więc nie było widać jej twarzy. Gdy postać wyciągnęła zza pleców nóż wystraszyłam się i usiadłam na krześle (dop. Pop. Usiadłaś? Na prawde?) . Chciałam coś powiedzieć, ale tak się bałam, że nie potrafiłam się w tej chwili odezwać. Postać szła do mnie wolnym krokiem, ale tak się bałam że nie umiałam wstać. Po prostu mnie sparaliżowało. Postać była już przy mnie. chciała się na mnie rzucić, ale na całe szczęście Max złapał ją za rękę.
- Max! - krzyknęłam
Postać wyrwała się i przejechała mi nożem po ręce przez co z ręki zaczęła wyciekać krew.
Osobnik wypuścił nóż z reki i zaczął uciekać . Max podniósł nóż i rzucił się na niego ale on kilkoma sprytnymi ruchami obronił się. Okładali się tak przez kilka minut aż nagle Max przez przypadek przejechał postaci nożem po brzuchu przez co postać upadła na kolana i złapała się za brzuch. Zwineła się w kulkę i nie mogła wstać . Max podbiegł do mnie i się zapytał
- Simon wszystko w porządku -
- tylko trochę ręką boli - powiedziałam
- czekaj musze coś załatwić- powiedział Max i podszedł do leżącej na ziemi postaci . Kucną przy niej i zdjął kaptur i ujrzałam
- Sofi Salomon? - krzyknęłam
- ta, jasne - odpowiedziała Sofi podpierając się jedną ręką
- ale co ty robisz? czemu chciałaś mnie zabić? - zpytałam się z nie dowierzaniem
- b-bo... - wyjąkała Sofi
- rozmowę dokończycie jutro Sofi wygląda jakby miała zaraz zemndleć - przerwał nam Max
- dobrze - powiedziałam
Max wzią na ręce Sofi a ja z obolałą ręką wzięłam książkę i rzeczy Sofi.

-----------------------------

Oke na dzisiaj chyba tyle. zaraz mi się telefon rozładuje ale mam nadzieje że wam się podoba. cześć cześć! :) :)