Obudził mnie dźwięk mojego budzika, wyłączyłem go i westchnąłem. 'Czas do szkoły!' - usłyszałem jak moja mama krzyczy z kuchni. Podniosłem się z łóżka i poszedłem prosto do łazienki. Wziąłem szybki prysznic i zszedłem na dół na śniadanie. 'Dobrze spałeś synku?' - spytała patrząc się na mnie. 'Całkiem dobrze' - odpowiedziałem siadając na swoim miejscu przy stole. 'Razem z ojcem lecimy dzisiaj do Tokyo na parę dni. Dasz radę sam?' - mama spytała mnie stawiając jedzenie na stole. 'Jasne, mam przecież siedemnaście lat, nie jestem już małym dzieckiem' - odpowiedziałem biorąc pałeczki w rękę.
Gdy zjadłem śniadanie wziąłem swój plecak i wsiadłem do samochodu, po czym mój szofer zawiózł mnie do szkoły. Gdy wysiadłem z samochodu wszyscy się na mnie patrzyli, jak zawsze nic nowego. Nie reagując na nikogo poszedłem do swojej klasy i usiadłem na swoim miejscu. Podczas wyjmowania mojego podręcznika z pod stolika, wypadła mała karteczka. Otworzyłem ją i przeczytałem co na niej pisało.
BONG JAEHYUN lubię cię już od jakiegoś czasu, ale boje się ci to tobie wyznać. Jesteś taki przystojny i bogaty, a ja ładny ale nie zbyt bogaty. Pewnie i tak to z ignorujesz ale kocham cię i zawsze będę
- Twój S.
Nigdy nie dostałem liścika miłosnego zwłaszcza od chłopaka. Było mi szkoda tego chłopaka gdyż moje oczy zawsze wędrowały do Baekhyuna. Myślałem tylko o nim. Wiedziałem że Baekhyun mnie nie lubi, ja jestem bogatym nerdem a on nie zbyt bogatym łobuzem, który codziennie łamał jakieś zasady.
Gdy wracałem z łazienki do klasy na kogoś wpadłem i razem z tą osobą upadłem na ziemię. Ja leżąc na tej osobie podniosłem głowę, i nie mogłem w to uwierzyć.
CZY JA WŁAŚNIE WPADŁEM NA BAEKHYUNA?
CZYTASZ
Love Shot | Golden Child x EXO
FanfictionPoruszająca historia o miłości z nad oceanu bałtyckiego. Jaehyun jest bogatym uczniem a Baekhyun złym łobuzem który nie zauważa uczuć bogacza. Co stanie się jeżeli bogaty dzieciak zakupi swojemu wybrankowi odrzutowiec? Czy to usatysfakcjonuje łobuza...