twenty seven (last)

4.9K 349 248
                                    

Taehyung nie wiedział, dlaczego właśnie kierował się do kawiarni Great Cat

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Taehyung nie wiedział, dlaczego właśnie kierował się do kawiarni Great Cat. Nie wiedział dlaczego tak bardzo zadbał dziś o swój wygląd, ani dlaczego panicznie stresował się tym, co ma powiedzieć. Chłopak był pewien, że Guk nie przyjdzie, czym irytował się coraz bardziej. Może był zbyt surowy dla Guka i powinien dać mu trochę czasu na przygotowanie się zwłaszcza psychicznie do wyjawienia swojej osoby, ale gdy powiedział „ Jestem Jeon Jungkook „ to naprawdę trafiło to do Taehyunga. Co z tymi wszystkimi chłopakami udającymi celebrytów. Dla Kima był perfekcją, ale wiedział, że jedyne momenty, w których mógł zobaczyć Jungkooka lub z nim porozmawiać to były fansigny i koncerty. Oczywiście cieszył się z faktu, że mógł chociaż zobaczyć Jungkooka na koncertach, podczas gdy inne kookies nie mogły nawet tego.

Taehyung westchnął ciężko, wchodząc do kawiarni i zaczął rozglądać się intensywnie, widząc te wszystkie urocze kotki leżące wokół i bawiące się.

T: Jesteś tutaj?

Po wysłaniu wiadomości Taehyung przysiadł do stolika i czekał na odpowiedź. Nie zamawiał nic. Jedna część Kima była zdenerwowana, przez pierwsze spotkanie z Gukiem, ale druga podekscytowana, że wreszcie zobaczy chłopaka.

— Przepraszam, ale czy Ty jesteś Kim Taehyung? — zapytał. Chłopak pomyślał, że to na pewno był Guk.

— Uh tak, zaskoczyłeś mnie, że jednak się pojawiłeś — nieznajomy spojrzał na Kima nieznacznie zmieszany przez wypowiedziane słowa.

— Otóż pracuję tutaj, ktoś chciał zobaczyć cię na osobności — twarz Taehyunga pokryła mocna czerwień, gdy zauważył, że to wcale nie był Guk.

— Oh, przepraszam — kelner poprowadził chłopaka do pomieszczenia przeznaczonego głównie dla bogatych ludzi.

Jak bardzo Guk może być bogaty? Pomyślał kiedy usiadł, czekając na niejakiego Guka.

— Hej — powiedział głos. Taehyung spojrzał w górę i ujrzał Jeon Jeongguka.

— Um hej, um, czekasz na kogoś? — zapytał wyraźnie zdziwiony, dlaczego Jungkook odezwał się akurat do niego.

— Nah, znalazłem cię, przepraszam za koncert, ale wiesz, nie miałem jak — powiedział z uśmiechem.

— Nie rozumiem — odpowiedział Taehyung. Chłopak był pewien, że Guk nie był Jeon Jeonggukiem, ale teraz gdy stał obok niego, wreszcie zaczynał wierzyć.

— To ja, Guk, Tae kochanie — powiedział Jungkook, uśmiechając się. Serce Taehyunga zaczęło niewyobrażalnie szybko bić, gdy usta Jeona zbliżały się do tych jego.

— Czekaj, czyli mówiłeś prawdę?! — zapytał. Zdał sobie sprawę, jak bardzo był niemiły i jak bardzo mu nie wierzył, gdy ten przez cały czas mówił prawdę. — Jejku przepraszam — powiedział, wtulając się w Jeona.

— Jest okej, kochanie — delikatnie zaczął składać pocałunki w miękkie włosy Taehyunga.

— Trochę cię lubię, Jungkook.

— Trochę?! — zapytał z oburzeniem, na co Kim zachichotał.

— Lubię cię trochę bardziej, lepiej? — odpowiedział wciąż się śmiejąc.

— Też lubię cię bardziej.

Koniec.

—————
Dziękuję wszystkim, którzy byli ze mną do końca! To naprawdę miłe, gdy widzi się, że ktoś czyta moje tłumaczenie.

Trochę się przywiązałam i trudno jest mi to kończyć, ale kiedyś trzeba, no nie?

Kocham was i zapraszam do nowego tłumaczenia z little space au, które już niedługo pojawi się na moim profilu ❤


Psst mały spojler dot. Naiteu Naiteu ❤

 Naiteu Naiteu ❤

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
𝐌𝐞𝐫𝐜𝐡° ิ𝐣𝐣𝐤»𝐤𝐭𝐡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz