7:40 Wtorek
Obudził mnie wczesny dzwonek do drzwi... Wstałam ubrałam szlafrok i otworzyłam drzwi.
-MAMA!!!???-krzyknęłam
-Tak! Wszystkiego najlepszego kochanie!-odparła mama.
Fuck mam dzisiaj urodziny... 17 lat... wpuszczam mamę do środka. Zagotowuję wodę na kawę dla mnie i mamy. Po wspólnym spędzonym czasie...10:34
Pomyślałam że pójdę do sklepu żeby wybrać coś ładnego... po godzinie wybierania wybrałam piękna sukienkę była pod kolana, czarna i miała ładny krój.
-To ta!- odparłam.
Kupiłam ją i poszłam do sklepu z żywnością kupiłam kilka potrzebnych produktów na urodziny. Potem poszłam po jakieś dekoracje kupiłam balony świeczki i serpentyny. Poszłam do domu i wszystko przygotowałam mama mi zrobiła tort. Goście przyszli. Moi znajoma zaprosiła swoich znajomych których ja nie znam ale poznałam... po godzinie już wszyscy byli pijani. Tańczyliśmy bawiliśmy się i nie wiadomo co jeszcze. Mój nowy przyjaciel Marek mi się podobał... co prawda byliśmy pijani ale miałam świadomość tak samo jak Marek. Byliśmy przy barze i jedliśmy pizzę aż on mnie pocałował!!!
CZYTASZ
A mówili że się nie da...
RomanceOpowieść opowiada o nastoletniej Rechel, która miała nie typowe marzenia do spełnienia czy jej się uda? Dowiesz się czytając to!