Królicza miłość» Chen x Sungyoon

4

-cos ty powiedział?
- no mięso z królika. Kupię za każdą cene!!

Odeszlem od tego wariata zaciskając zęby.
-halo boy!! Łejt!! Łat się stało??
Wariat złapał mnie za rękę bym się zatrzymal.
Spojrzał mi prosto w oczy.
-chwile mu się przygladalem. Miał naprawdę ładne oczy, co prawda nie tak ładne jak moje ale mogły być. Ale po chwili przypomniałem sobie co przed chwilą powiedział i wyrwałem swoją rękę z jego.
- Nie dotykaj mnie barbarzyńco
Powiedziałem i ucieklem. Słyszałem za soba jak krzyczał jakieś słowa których znaczenia nie znam.