Creepypasta inspirowana prawdziwymi faktami, lecz mocno koloryzowana. Śmiech w grze naprawdę był, chociaż inna osoba grająca z tym samym texture-packiem go nie miała.
Pewnego marcowego wieczoru grałam z przyjaciółką w osu. Nudził mnie texture-pack jakiego ówcześnie używałam, więc postanowiłam go zmienić. Moja przyjaciółka znalazła texture-packa z mojej ulubionej gry - Doki Doki Literature Club, także pobrałam ów texture-pack.
Wszystko wyglądało zupełnie normalnie, jednakże gdy zaczęłyśmy rozgrywkę stało się coś nieprzewidzianego. Usłyszałam w trakcie gry dziwny śmiech, którego moja przyjaciółka nie słyszała, mimo iż miała identyczny texture-pack. Po około godzinie wspólnego grania, postanowiłyśmy się pożegnać. Wyłączyłam swój komputer i położyłam się na łóżku twarzą do ściany, ale nadal odczuwałam niepokój. Leżałam sobie i scrollowałam facebooka... Aż nagle usłyszałam znowu ten sam śmiech co parę godzin temu. Pomyślałam, że prawdopodobnie mi się tylko wydaję i scrollowałam dalej. Jednak śmiech nie ustępował, więc postanowiłam wstać z łóżka i się upewnić, że na pewno nic się nie dzieje.
Nie widziałam w swoim domu nikogo, poza członkami mojej rodziny.
Zaczęłam obchodzić mój dom wzdłuż i wszerz, aby być w stu procentach pewna, że ten śmiech jest jedynie moją wyobraźnią.
Kiedy już obeszłam cały dom, po powrocie do pewnego pokoju zauważyłam, że stojąca w nim szafa jest otwarta, lecz gdy wchodziłam tu wcześniej była zamknięta.
Zerknęłam ukradkiem do owej szafy... I zobaczyłam... Ją...
Mͬ̂͌̃͌̔o͈̺̪̎̍̄ṉ̝̰̟͔̺ͅi̬͉̺̱̻͖̘̓̆̅ͧ̅̽̔k͙ͨę̯͇̘̫̉͒̄͑...
CZYTASZ
Tajemniczy Śmiech | DDLC | Osu | Creepypasta | by : NozomiXEri
HororCreepypasta oparta na faktach, lecz mocno koloryzowana.