Szłam za dziewczyną lekko się skradając by mnie nie zauważyła, cicho wyciągając nóż z plecaka. Moja przyszła ofiara była niczego nieświadoma, więc spokojnie mogłam za nią iść, prawdopodobnie do jej domu. Gdy już tam przyszła nadszedł ten czas. Zatkałam jej usta a następnie przyłożyłam nóż do jej szyi.
- Co się dzieje?! - brązowowłosa krzyknęła z widocznym strachem w głosie
Jej strach dawał mi satysfakcję, zaczęłam się psychicznie śmiać i powoli mocniej przykładałam nóż do jej szyi. moja ręka momentalnie poleciała na jej talię złapałam ją tak mocno że nie mogła uciec.
- P-pomocy! - krzyczała nadal bezbronna istotka
Zapewne oczekiwała pomocy ale nie było szans, o tej porze nocy nikt nie chodzi po ulicy, a tym bardziej zagląda do cudzych domów.
Śmiałam się coraz głośniej bardzo usatysfakcjonowała moimi poczynaniami.
Stało się to co miało się stać. Zaczęłam nacinać powoli jej tchawicę oraz gardło, aż w końcu odcięłam głowę. Jako iż widok krwi mnie lekko podniecał, wzięłam jakąś torebkę foliową z jej kuchni i pocięłam nożem jej żyły, krew lała się do torebki, a ja w tym czasie wydłubywałam nożem jej niewinne oczka. Po chwili patrzenia się na ciało, wzięłam jakąś ścierkę i sprzęt elektryczny oraz go podpaliłam. Zabrałam ze sobą wszystkie narzędzia zbrodni, zatarłam odciski palców i spaliłam dom. Na całe szczęście miałam czarne ciuchy więc nie było widać na nich krwi.
- Ta krew, to bezwładne ciało, cudowny odcień krwistej czerwieni i mnóstwo rozpryskanego mięsa... Obezwładniający widok - cichutko powiedziałam do siebie
Po wykonanej zbrodni skierowałam się w stronę domu i wyczyściłam wszystko, oraz schowałam torebkę z krwią do plecaka.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Oto kolejny rozdział! Dzisiaj doszło do zabójstwa, pytanie co będzie dalej? Możecie się tylko domyślać parówki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
CZYTASZ
Zabić, żeby zobaczyć jak to jest | by: NozomiXEri
De TodoZabić, żeby zobaczyć jak to jest, historia o dziewczynie, która uzależniła się od widoku krwi i patrzenia na niewinne oczy bezbronnych ciał.