Mam na imię Magda, jestem zwykłą szesnastoletnią dziewczyną. A raczej nią byłam..
Godzina 8:00. Nie musiałam otwierać oczu, by wiedzieć, że to nie będzie dobry dzień. Za oknem piękna pogoda a mimo to miałam wrażenie, że dziasiaj coś się wydarzy. O 15:00 byłam umówiona z Konradem. Byliśmy razem od paru miesięcy jednak dzisiaj mieliśmy się rozstać. Przez cały ten czas nie czułam się szczęśliwa. Kochałam Go i nie chciałam się rozstawać, ale miałam dość ciągłego płaczu. Czasem tak bywa.. Gdzieś w głębi duszy wiedziałam, że będę tego żałować. Nie wiedziałam jednak jak bardzo..
Z zamyślenia wyrywa mnie dzwonek do drzwi. To On. Wychodzę- widzę jego twarz, na którą tak uwielbiam patrzeć. Łzy napływają mi do oczu. W końcu mówię:
-Przepraszam. Nie mogę tak dłużej. Nie kocham Cię- skłamałam
Nie odpowiedział. Po prostu odszedł..
CZYTASZ
Rok bezsennych nocy
Teen Fiction"Nie bądź naiwna"- Historia szesnastoletniej Magdy, która zaufała