Drba znalazł na bogato wyglądającą wioskę. W wiosce znajdował się kowal wiec można było sprzedać miecze z warowni. Drba podchodząc do kowala zaczepia go trzech wieśniaków którzy mówią:-Ej przybłędo ten zamek jest nasz.
-Byłem tam pierwszy kurwy jebane nie myte.
-Obrażasz nas? Nas jest trzech.
-Tak
-No to choć walczyć na deski
-Nosz nie musisz mnie kurwa namawiać. Po czym podszedł do płotu i z ogromną siłą wyrwał kawałek płotu.
Walka odegrała się na moście na środku wioski. Ten po prawej dostał takiego strzała że wyłamał barierkę i wylądował w rzece. Ten na środku dostał w jaja, ostatni zaatakował Drba odbił go z kopniaka że cofło go na drugą stronę, gdy Drba przechodził zobaczył dwie kuleczki wylatujące z spodni wieśniaka który dostał w jaja. Ostatni natomiast podniósł się i zaczął uciekać, Drba wziął rzucił deską i wieśniak tak dostał że go trzy razy przekręciło, po czym wpadł do chlewa dla świń. Drba podszedł do kowala i targował się o te miecze wyszło na tym że zarobił 1000 kredytów za jeden miecz. I wrócił do zamku z ekipą remontującą.
