Nie będę zaczynał jak w bajkach
Stało się to Stosunkowo niedawno
W styczniu 2019 Wychodziłem z Przyjaciółką wiadomo Piwko Czy Fajka to była Normalka Potrafiliśmy zwierzyć się z wszystkiego jak to przyjaciele Lecz po dwóch tygodniach ciągłego Codziennego wychodzenia Zaczęło ogarniać mnie dziwne uczucie Lecz bardzo podobało mi się chodziłem ciągle szczęśliwy Jak można się domyśleć była to miłość
Jak można się znowu domyśleć Zakochałem się Mojej przyjaciółce Zuzi. Jednym z kilku Powodów przez które nie mogłem z nią być Było to że miała Chłopaka Była z nim 4 miesiące
Po 3 zaczął mieć na nią wylane Bardzo mnie to denerwowało Pewnego razu gdy wyszedłem z moim kolegą Nazywają go Lolo Wracając wyszedłem z nim z Bartkiem Chłopakiem Zuzi oraz z Czarkiem I Kacprem
Gdy Zuzia była u koleżanki Zadzwoniła do mnie I Prosiła abym dał Bartka Oczywiście dałem Prosiła go o przyjście po nią bo bała się iść sama wieczorem Wiedząc że ktoś może ją zaczepić ukraść portfel czy głośnik lub co najgorsze zgwałcić ją
On kazał jej spier*alać bo jest z kolegami i nie będzie Szedł kilometr Bo ona się boji Mnie to bardzo zdenerwowało w szczególności że zaczęła płakać Wyrwałem mu telefon i powiedziałem że tam przyjdę Mimo tego że to był kilometr w jedną stronę i padał deszcz Mnie to nie zraziło i poszedłem Naprawdę gdy idzie się samemu Przez ciemną ulice mając drogi telefon i jest się drogo ubrany
To co dopiero musiała by przeżyć ładna dziewczyna Gdy przyszedłem nadal płakała pół drogi pocieszałem ją że nie ma przejmować się takim idiotą po jakimś tygodniu Zuzię jeszczę bardziej denerwowało Bartek
W końcu Zerwała znim Bo powiedział że była łatwa I jej nie kochał na drugi dzień nie przyszła do szkoły Bardzo mnie to przeraziło tym bardziej że na Messengerze wstawiała filmiki O cięciu się i ogólnie o samobójstwie dzwoniłem do nie 18 razy i wysłałem jej 13 sms'ów po szkole zadzwoniła
Do mnie Nina Koleżanka Moja i Zuzi że mam iść do niej Bo ona mieszka na przedmieściu i nie może Więc poszedłem gdy byłem na miejscu nikt nie otwierał przez 7-8 minut i już Chciałem dzwonić po ślusarza otworzyła Zmarnowana Zuzia wyglądała Jak by nie spała tydzień miała koszulkę która Nie zakrywała Do końca brzucha i zobaczyłem...
Miała cały pocięty brzuch żyletką
Chciało mi się płakać Wsumie jak byście zareagowali Gdybyście zobaczyli ukochaną osobę w takim stanie pewnie tak jak ja Chcielibyście równocześnie rozszarpać tą osobę przytulić i zacząć płakać
Zaprosiła mnie to siebie i w jej pokoju zobaczyłem żyletkę z jej krwią Odrazu wiołem ją i wyrzuciłem przez okno i zacząłem na nią krzyczeć wiem że źle zrobiłem i po dosłownie minucie ją przepraszałem z łzami w oczach Naprawdę pierwszy raz się przy niej popłakałem I to nie było tak że poleciały mi trzy łezki ja porostu wyłem ona przytulił się do mnie Mówiła że nic się nie stało i obiecała że nigdy się już nie potnie
Na następny dzień poszedłem ją odprowadzić i Przy jej bloku wyznałem co czuje ona bała się o mnie że zacznął mnie dręczyć i powiedziała że powinniśmy poczekać
Zgodziłem się
Po weekendzie powiedziałem o całej sytuacji koleżanką Natalii i Weronice
One mnie rozumiały a Nie to Co koledzy Oni by mnie wyśmiali
Mój tata kupił sobie Mustanga nie znam się na samochodach ale wiedziałem co to za auto Po kilku dniach wyjąłem kluczyki z sejfu gdy poszli spać wyszedłem z domu i pojechałem po Zuzię z nią pojechaliśmy Do ,,Wichsky,, Taki klub
Gdy nas tam zobaczyli Odrazu zaczęli zapraszać nas do stolików Był też tam Bartek był Mocno pijany zaczą się dobierać do Zuzi Ja widząc tą sytuację rzuciłem się na Bartka I mocno go Pobiłem pierwszy raz tak mocno kogoś uderzyłem Przybiegła ochrona
Wytłumaczyłem Bramkarzowi co się stało i wyrzucili go i jego kolegów
Zuzia bardzo mi dziękowała gdy wyszliśmy oni tam byli i czekali na nas szybko zadzwoniłem po Lola Na początku był na mnie zły że obudziłem go w środku nocy ale gdy usłyszał co się dzieje szybko przyjechał na motorze Pomógł odwiozłem Zuzię i Pojechałem do domu CDN...
CZYTASZ
,, Nie wiem Czy to by miało sens,,
RomanceJest to Opowieść wyciągnięta z życia Z elementami nie prawdziwymi