Kolega z ławki obok

~ Wizyta u pielęgniarki~ #1

Siemka, jestem Ash i mam 17 lat.
W klasie siedzę z Eiji'm.. Powiem szczerze, coś do niego czuje od nie dawna. I tak, jestem gejem.

Teraz jestem w klasie i siedzę obok niego. Chyba się rumienie, cholera.. Odwrócił się do mnie.
-Masz gorączkę?- dotknął moje czoło, prawda że bolała mnie głowa, ale byłem cały czerwony! No tak mi się zdaje. -Jesteś cały gorący!- Podniósł rękę i pani udzieliła mu głosu. -Mogę iść z Ashem do pielęgniarki?-
-dobrze chłopcy.-

Wyszliśmy z sali, a Eiji złapał mnie za rękę. Nienienienieeee! Jestem bardziej czerwony!
Weszliśmy do gabinetu pielęgniarki.
Usiadłem, a on przede mną na krzesełku. Pani dała mi apap i wodę, wziąłem i połknąłem, a pielęgniarka wyszła. *haha, apap*

-Jak się czujesz?- Złapał moją rękę. ZOOOOOSTAW ;w;! Już i tak jestem czerwony! Chyba że on chce pikanteri.. Za dużo Urhary.
On wygląda tak uroczo, lecz trzeba się pochamować. ((Mickiewicz po prostu z niego)EDIT. Jednak nie jak Mickiewicz, to chuj) Położyłem rękę na jego ręce, a on się zarumienił. Przede mną nie da się ukryć rumieńców, widze to!

~Eiji~

Dlaczego mam rumieńce..?! Nie jestem gejem.. Chyba.. (Ta napewno)

-Chodźmy już na lekcje. Chyba że chcesz zostać, to ja pójdę.- Powiedziałem i uśmiechnąłem się.

~Ash~

Jest biologia więc chyba nam się nie śpieszy.
-Możesz zostać. Ale mogłbyś przynieść plecaki? To tu się pouczymy.-
-Jasne.- Chłopak wstał i poszedł, ja w tym czasie się położyłem.

Przyszedł i rzucił mi plecak na brzuch.
-Auć ;v; ItS hUrT!- Zaśmiał się po czym usiadł, ja też.
Otworzyłem książkę od biologii i patrzyłem na dany temat.
-Eiji, chciałbyś może zobaczyć budowę ciała.. Heh..?- Brzmiałem jak pedofil, mehu meh.
-No oki..- Powiedział i spojrzał sie na mnie. Zdjąłem bluzkę, a on patrzył się z wyrazem twarzy; ,,O co chodzi wtf?''
-Uhhhh....- Zrobiło się nie zręcznie.

~Eiji~

O CO MU DO CHOLERY CHODZI?!
Czy on właśnie..
Zdjął z siebie wszystkie ubrania, oprócz bokserek.
(Osoby które myślą co tak długo robi pielęgniarka, ogląda yaoice z dyrektorką XDDD)
-A więc.. Chcesz się pouczyć anatomii?~
Położył rękę na moim ramieniu.
-NIEEEE!- Za głośno krzyknąłem.. Heh...
-Na pewno?~
-Tak!- Ubrał się i... Dzwonek, uff.

Wzięliśmy plecaki i poszliśmy pod salę w jakiej miała odbyć się kolejna lekcja. Usiadliśmy na podłodze i zaczęliśmy rozmawiać.

~Po paru minutach rozmowy~

-Chcesz po szkole przyjść do mnie?-
-Jasne.. Czemu nie.- Uśmiechnąłem się.

_______________________________________

Mam nadzieję że pierwszy rozdział opowieści (z Narnii) "Kolega z ławki obok" spodobał się wam :3
Do następnego!~