Po co dłużej żyć?

1

A więc witam jeszcze raz nazywam się Wiktoria mam 15 lat i chodzę do 8 klasy podstawówki. Moje życie nie jest tak kolorowe jak się wszystkim wydaje...jest wręcz przeciwnie. Miałam w życiu różne bardzo trudne i bolesne chwile. Na początku chce przedstawić wam pierwszą bolesną chwile a w sumie to historie. 

Kiedy chodziłam jeszcze do przedszkola moi rodzice rozwiedli się cóż na początku było ciężko żyć raz w domu u mamy raz u taty ale takie jest życie. Niestety mój jakże kochany tatuś na początku utrzymywał ze mną kontakt ale później umawiał się ze mną na spotkania i co wcale nie przychodził. Ja przez pierwsze takie sytuacje myślałam że po prostu coś mu wypadło dopiero później do mnie dotarło jaka byłam głupia wierząc że mnie kocha. Mijały lata a on się nie odzywał ani słowem nie przychodził mnie odwiedzić nie dzwonił kiedy miałam urodziny. Po prostu zapomniał że ma córkę która do tej pory nie potrafi mu tego wybaczyć. Wiecie co później myślałam że to wszystko co się stało to tylko i wyłącznie moja wina i gdyby nie ja moja mama z tatą byli by szczęśliwym małżeństwem. Tak wiem byłam głupia ale co na to poradzić? Jakieś 2 może 3 lata temu zobaczyłam profil mojego taty na fb i napisałam do niego po to aby zapytać się dlaczego mnie i mamę zostawił bez słowa pożegnania. A on na to że to moja mama zakazała mu się ze mną spotykać.... a ja dobrze wiedziałam że wcale tak nie było. Powiedzcie mi jak można byc takim chamem i w dodatku zakładać sobie nową rodzinę wiedząc że tam gdzieś jest jego córka która za nim tęskni. Tak dobrze przeczytaliście mój kochany tatuś znalazł sobie nową kobietę wiem to stąd iż pewnego dnia weszłam na jego profil na fb i zobaczyłam że jest w związku. Ta informacja mnie zaszokowała do teraz jestem ciekawa czy jego dziewczyna wie że on ma córkę która już go widocznie nie obchodzi. Chciałabym może za kilka lat się z nim spotkać i wykrzyczeć mu w twarz jak bardzo go nienawidzę. 

 Cóż to moja pierwsza historia jeśli się spodobała to fajnie, jeśli będziecie chcieli poznać resztę historii z mojego życia to napiszcie w komentarzu. Z góry przepraszam za błędy 

Pozdrowionka...