Tak mówią biju.
Tak Naruto mówi do Kuramy.
____________________________________-Naruto, Naruko wstawać!-rykneła Kushina aby obudzić swoje dzieci. Wtedy zerwał się z łużek jakby były one zrobione z lawy.
-Mamo musiałaś to robić tak brutalnie- zaśmiał się blondyn.
-Nie, nie musiałam ale nie chcieliście wstać od 20 minut!
-Przepraszamy- powiedzieli obydwoje.
-Przeprosiny przyjęte a teraz raz dwa na śniadanie!-powiedziała Kushina uśmiechając się przy tym.W kuchni Minato przygotowywał śniadanie dla całej rodziny. Minato miał wolne przez ostatni miesiąc aby przygotować dzieci do akademii ninja. Pokazał im kilaka technik np. Kage bunshin no jutsu. Zwykłe bunshin no jutsu nie miało sensu z ich pokładami chakry. Mieli jej tyle ponieważ mieli zapieczętowane w sobie po pół Kuramy, dokładniej to Naruto miał połówkę yang a Naruko Yin. Obydwoje przyjaźnili się z swoim Kuramą od dzieciństwa. Ale wracając do treningu, Minto nauczył ich podstaw fuinjutsu oraz jego autorskiej techniki Rasengana. Co ciekawe Rasengan Naruko był lekko fioletowawy i nikt nie wiedział czym to jest spowodowane. Ale wracając do poranka rodziny Namikaze.
-Co tak pięknie pachnie- zapytała Kushina wchodząc do kuchni.
-Tata robi naleśniki- odpowiedzała Naruko
-A ja mam dla was informacje- za zaczęła Kushina - przyjdą do nas Sasuke, Sasuki i Mikoto.
-Downo u nas nie byli- Powiedział Minato po czym dodał- A Itachi i Fugaku nie przyjdą?
-Niestety nie przyjdą ponieważ są na misji.
-Mamo a o której przyjdą? - zapytał Naruto
-O 15:30- odpowiedziała Kushina na pytanie syna
-Zapraszam do stołu- powiedział Minato
-Smacznego- powiedzieli wszyscy na raz po czym zabrali się za jedzenie.Time skip
Jest 15:25 Naruto i Naruko czekają na gości
w salonie. Chwilę później słyszą pukanie do drzwi.-Dzień dobry-powiedzieli w tym samym momencie Naruko i Naruto po czym otrzymali szybką odpowiedź od Mikoto
-Cześć Naruko, Część Naruto- przywitali się Sasuke i Sasuki
-Cześć- Odpowiedzieli Naruko i Naruto po czym Naruto dodał- chodźcie się pobawić na podwórko
Po czym pobiegli na dwór.
-To w co się bawimy -zapytał Sasuke
-Może w Ninja- zaproponowała Naruko
-Dobry pomysł- powiedziała Saauki
-No dobrze to ile mamy czasu na obmyślenie planu i jakie są drużyny- Spytał się Naruto
-Drużyny to Naruto i Sasuki a ja będę z Naruko.- odpowiedział na pytanie Naruto, Sasuke- i mamy 15 minut na obmyślenie planu.
-Dobra to zaczynamy za 3,2,1 START!- I obydwie drużyny pobiegł w inne strony.
Drużyna Naruto
-Naruto gdzie się zatrzymamy?- zapytała Sasuki
-Myślę, że za szopą i tam o myślimy plan- odpowiedział blondyn
Drużyna Naruko
-Gdzie się zatrzymamy?- zapytał Sasuke
-Obok składzika z bronią taty.- Odpowiedziała na pytanie Sasuke z uśmiechem.
Narrator
Gdy obie drużyny obmyśliły plan wyszły na środek
pola do trenowania technik aby nie narobić szkód w ogródku Kushiny albo nie popalić domu.I walka się zaczęła najpierw Sasuke z Naruto i Naruko z Sasuki walczyli na taijutsu ale niedługo później doszło do wybuchu w wyniku zdeżenia się 4 technik czyli Rasengan Naruto i Naruko oraz wielkich kul ognia Sasuke i Sasuki. Po owym wybuchu wszyscy dorośli wybiegli z domu i zastali swoje dzieci śmiejące się z zastałem sutułacji
Niedługo później Sasuke i Sasuki poszli do domu
a Naruko i Naruto po kolacji poszli spać. Jutro czeka ich pierwszy dzień w akademii ninja_______________________________________
Jak wam się podobało moje pierwsze opowiadanie wyraźcie swoje zdanie w komentarzach.
Z góry przepraszam za błędy.Od razu powiem, że następne rozdziały będą pisane z perspektywy Naruto.
CZYTASZ
Naruto inna historia
FanfictionCo gdyby Kushina była w bliźniaczej ciąży? Co gdyby Minato i Kushina nie zginęli? Chcecie się dowiedzieć? Jak tak to zapraszam do mojego pierwszego FF z Naruto. 11.04.2019 nr.208- Naruto