.:artbook ziemniaka:.

111.Tak jakby pilot mojej historii.

Uwielbiam oglądać piloty.

Znaczy nie te piloty do telewizora.

Chodzi o piloty, które pokazują jak miała wyglądać cała historia na początku.

Chciałam o tym zrobić komiks, ale nie czuję się na siłach... więc po prostu opowiem wam, jak historia wyglądała na samych początkach jej tworzenia.

Choć może kiedyś jednak zrobię o tym mini komiks...idk.

-Na początku miała być to gra wzorowana na Undertale jeżeli chodzi o walki, oraz Oneshot jeżeli chodzi o wygląd i ładne obrazki.

-Historia toczyła się w świecie, gdzie mieszkały istoty z uszami i ogonami.Miały one swoje plemiona i zamieszkiwały najczęściej lasy. Były również roboty, które zajmowały się wszelakimi pracami w miastach. Miały powstać także inne istoty, ale ostatecznie do tego nie doszło.

-Główną bohaterką była Trivia, ciemnoskóra dziewczyna z pewnego plemienia.Jej marzeniem było zostać wojownikiem i chronić jej plemię. Niestety pewnego dnia niedaleko miejsca przebywania jej ludzi wybuchła wielka bomba, przez którą wiele osób zginęło. Trivia przeżyła, lecz przez ten wybuch straciła rękę (później zostało to zmienione na obie) oraz pamięć.
Dziewczyna obudziła się w szpitalu kiedy to właśnie roboty ją opatrywały. Przerażona jak niby nic spierniczyła w siną dal. 
Dalej historia nie została napisana. 12-13 letnia ja nie wiedziała jak pociągnąć fabułę dalej i skończyła z tym ostatecznie. Jedyne co wymyśliła to to, że po drodze spotka psa bez jednej łapy z którym się zaprzyjaźni, oraz jednego robota powstałego przez mojego przyjaciela.

-Mimo tego w aktualnej fabule parę rzeczy nadal zostało, jak:
~Imię postaci;
~Trochę jej wygląd;
~Utrata rąk oraz pamięci;
~Bycie wojownikiem;
~I coś jeszcze ale to tajemnica~

Nie pytajcie czemu tak to wyglądało. Robiłam fabułę chyba na spontanie albo idk.

-Tu są szybkie szkice, jak to miało wyglądać.