Princesspeach: Namjoonie...
Brained101: to nic, hyung. Gdzieś w sercu zawsze wiedziałem, że ten moment przyjdzie.
Brained101: zawsze widziałem ich kłótnie, wszystkie te sprzeczki.
Brained101: ale najważniejsze jest to, czego nigdy nie widziałem. ich oczy... w ich oczach nie było miłości, hyung.Princesspeach: przykro mi, Namjoon. Jeśli będziesz chciał pogadać, tylko powiedz. Zadzwonię do ciebie.
Brained101: pamiętasz jak zmyślałem coś o tym, że Nayon ma chłopaka, żeby odciągnąć swoją uwagę od nauki? I myślałem tak, bo nie dzwoniła, nie odzywała się i ciągle zdawała się być na mnie wściekła?
Princesspeach: tak...
Princesspeach: Namjoon, jeśli o to chodzi...Brained101: nie, hyung. Ja już wiem. Zrozumiałem, co jest nie tak. Wyprowadziłem się, a ona została sama z problemami naszych rodziców. Wcześniej było nas dwoje. Teraz na polu bitwy został tylko jeden żołnierz.
Princesspeach: tak... to pewnie dlatego...
Brained101: to moja wina?
Princesspeach: co takiego, Namjoon?
Brained101: rozwód moich rodziców.
Princesspeach: nie! Dlaczego miałoby tak być?
Brained101: psuję wszystko, czego się dotknę, hyung.
Brained101: właściwie, nie tylko. Ja niszczę po prostu wszystko.Princesspeach: nie, Namjoon. To nie jest twoja wina.
Princesspeach: nie może być, jesteś ich synem. Sprawiasz, że są bliżej siebie.
Princesspeach: oni cię kochają, Namjoon. Jesteś ich skarbem, nie problemem.Brained101: dzieci...
Princesspeach: Namjoon...
Brained101: no co? Miałem rację! Dzieci wysysają całą radość i szczęście z relacji. Dostają całą tę miłość, którą normalnie darzyłbyś swoją drugą połówkę! Niszczą związki i ja zrobiłem dokładnie to samo.
Princesspeach: Namjoon, nie, to nie jest prawda.
Brained101: jestem ich pierworodnym.
Brained101: i nie przyniosłem rodzinie honoru.
Brained101: a teraz już nigdy tego nie zrobięBrained101: bo nie ma rodziny, która mogłaby być ze mnie dumna.
Princesspeach: proszę, spróbuj spojrzeć na to z mojej perspektywy.
Brained101: jak?
Princesspeach: proszę
Princesspeach: spróbuj, dla siebie samego.Brained101: chciałbym, ale nie umiem, nie jestem tobą
Brained101: ty jesteś idealny
Brained101: a ja jestem potworemPrincesspeach: nie jesteś!
Brained101: to wszystko tylko to potwierdza.
Princesspeach: może nie znam się na wielu rzeczach, w przeciwieństwie do ciebie, ale jedną rzecz wiem na pewno.
Brained101: co to takiego?
Princesspeach: to, że nie jesteś potworem.
Brained101: tak. Tak, jestem. Możesz mnie tak nazywać, spójrz tylko, co zrobiłem.
Princesspeach: nie, Namjoon. Mam niepodważalny dowód na to, że nim nie jesteś.
Brained101: więc go przedstaw.
* * *
uwaga.
YOU ARE READING
Meteor | Satellite sequel || tłumaczenie
FanfictionWiem przecież, że niszczysz wszystko, czego tylko się dotkniesz. Jak mogłem kiedykolwiek być tak ślepy, żeby dopuścić cię blisko swojego serca?