Była to ciemna sala wokół nie było nic tylko nicość spotkała się tam Madison i Sophie. Dziewczyny nie wiedząc co je czeka zaczęły się do siebie zbliżać Madii była zaniepokojona było to widać po jej twarzy, a Sophie w oczach miała tylko pustkę. Obie nie były świadome tego co się dzieje Madii zaczęła nerwowo poruszać palcami, a Sophie stała jakby miała to gdzieś i nie ruszała jej ta sytuacja. Nagle rozbrzmiał głos nie wiadomo z której strony.
-Witajcie, zapewne nie wiecie co tu robicie? Może jesteście tym przejęte może i nie, ale mam obowiązek was poinformować, że jesteście w eksperymencie.
-W czym? -Zapytała przejęta Madison
-W eksperymencie moja droga na świecie jest swego rodzaju epidemia zachorowania na "Elaktus" jest to nowy rodzaj wirusa. Jeszcze nie do końca zrozumianej dla nas sytuacji jest to dla nas coś nowego. Z naszych źródeł wynika, że jesteście jedynymi istotami, które jeszcze na nią nie zachorowały możliwe jest, że nigdy na nią nie zachorujecie.
- I co chcecie z nami zrobić będziecie na nas robili jakieś głupie eksperymenty niczym w Science-Fiction?- Odpowiedziała z sarkazmem Sophie.
-Tak, mogłabyś to sobie tak tłumaczyć.
Sophie uznała, że jednak trzeba jakoś się z nią zaprzyjaźnić, więc zaczęła rozmowę jako pierwsza.
-Madie- Tak?
-Tak- Odpowiedziała wystraszona dziewczyna.
-Widze strach w twoich oczach.
-Aż tak to widać?
-Oj tak heh.
-Ale wiesz może nas wypuszczą?
-Jesteś aż tak naiwna?
-Jak to?
-Madie oni nas pewnie nigdy nie wypuszczą.
Odpowiedziała zawiedziona Sophie.
Cześć siemanko oto moja pierwsza przygoda z pisaniem na wattpadzie starałam się i mam nadzieje, że ktoś to doceni do zobaczenia później ;*
CZYTASZ
Better Tomorrow
FanfictionKsiążka ta opowiada o epidemii jaka atakuje cały świat, jednak są na świecie dwie jedyne zwyczajne dziewczyny, które wirus nie zaatakował, ale czyżby na pewno? Tego dowiesz się czytając moją książkę serdecznie zapraszam ;*