-Pierwsze spotkanie-

383 25 13
                                    

Witajcie ludki! Oto pierwszy rozdział tej majestatycznej powieści! Zapraszam do czytania!

[Y/N]- Twoje imię.
[Y/S]- Twoje nazwisko.
[F/D]- Ulubiony napój.
[N/F]- Imię przyjaciółki.

Midoriya Izuku

Dziś odbywa się premiera limitowanych gadżetów z bohaterem numer 1! Ty oczywiście jako wierna fanka stoisz w kolejce do sklepu od rana, jednak jak zawsze znajdą się osoby które mają gdzieś kolejki. Osoba przed tobą wpuściła już przynajmniej 7 innych ludzi! Stałaś sfrustrowana i czekałaś na swoją kolej. Nie byłaś chyba jedną która ta kolej rzeczy się nie spodobała.

Za tobą stał zielonowłosy nastolatek na oko w twoim wieku. Miał na sobie limitowaną koszulkę z logiem All Might'a, miesiąc temu próbowałaś ją kupić jednak podobnie jak dziś ludzie wpuszczali siebie na wzajem przez co kolejka zamiast się skracać przedłużała się. Chłopak szeptał coś do siebie w tym samym czasie notując coś w zeszycie.

Kiedy tak mu się przyglądałaś kolejka ruszyła, chłopak widząc to podniósł swój żółty plecak i spojrzał na ciebie. Widząc twój wzrok skierowany na jego osobę zarumienił się znacznie i spuścił wzrok na swoje czerwone buty. Zielonowłosy swoją reakcją wydał ci się uroczy, w końcu większość chłopaków zamiast się rumienić zagadałaby.

Gdy weszłaś wreszcie do sklepu od razu ruszyłaś na dział z koszulkami. Upatrzyłaś sobie świetną koszulkę, co tam że męska i za duża! Takie są najlepsze! Już miałaś pochwycić ją w swoje łapki, ale uniemożliwiła ci to inna większa dłoń. Podniosłaś wzrok na właściciela owej dłoni i z radością zobaczyłaś że to ten uroczy chłopak z kolejki.
-Przepraszam byłeś pierwszy...-Chciałaś poznać jego imię więc czekałaś aż ci się przedstawi.

-M-Midoriya Izuku!- nastolatek po raz kolejny zarumienił się i uciekł wzrokiem gdzieś na półki- P-proszę weź ją, powinienem ustąpić.

-Ah... dziękuje Midoriya-kun!- Uśmiechnęłaś się promiennie na co chłopak zareagował większym rumieńcem- Jestem [Y/S][Y/N]! Miło mi cię poznać, mam nadzieję że się jeszcze spotkamy.

-Jasne, [Y/S]-San!

W miłym nastroju ruszyłaś do kasy po drodze zgarniając jeszcze kilka gadżetów, masz szczerą nadzieje że jeszcze spotkasz nastolatka.

Bakugou Katsuki

Słońce dziś pięknie grzało więc postanowiłaś wybrać się na spacer wraz ze swoim psiakiem. Noo, może nie twoim bo twojego brata ale Devil jest na tyle do ciebie przywiązany że możesz go nazwać swoim pieskiem. Wracając, bądźmy szczerzy przez swoje rozmiary budził postrach wśród ludzi, bo co jeśli drobna nastolatka nie zdoła utrzymać takiego psa? Jednak Devil jest niezwykle grzecznym pieskiem, no chyba że ktoś chciałby skrzywdzić ciebie! On nie pozwoli skrzywdzić swojej pani!

Spacerowałaś mniej uczęszczanymi dróżkami parku, tak na wszelki wypadek gdyby jakaś baba zaczęła się bulwersować "ALE JAK TO BEZ KAGAŃCA?!". Nie spodziewałaś się spotkać jakiś ludzi więc poluzowałaś nieco smycz, co niestety było twoim błędem bo psiak zwrócił uwagę na wiewiórkę która postanowiła zejść na ziemię. Już po chwili z twojej dłoni wyślizgnęła się smycz a Devil pobiegł w stronę drzew, od razu ruszyłaś za nim gdyż obawiałaś się o życie wiewióreczki. Niestety pies szybko zniknął ci z pola widzenia zaczęłaś gwizdać i nawoływać psa jednak to nic nie dało.

Twoją uwagę dotychczas poświęconą na szukaniu psa odwróciły głośne wybuchy i krzyki dochodzące zza krzaków. W twojej głowie zaczęły się układać czarne scenariusze, bo co jeśli ktoś był na tyle głupi żeby sprowokować psa a ten się na niego rzucił?!

HEROS!Bnha ScenariosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz