V. Być może

22.2K 243 20
                                    

Punkt widzenia Sage

Obudziłam się w moim łóżku z mdłości. Wstałam szybko z łóżka i wyłądowałam w łazience wymiotując. Nagle ktoś chwycił moje włosy i głaskał po plecach. Kiedy podniosłam głowę zobaczyłam mojego brata, Niall'a, który pomógł mi wstać. Wstałam i przytuliłam, dziękując mu.

Reszta dnia była nudna i nie mogłam przestać myśleć o ostatniej imprezie. Dlaczego zgodziłam się pomóc mu w zrobieniu sex taśmy? Może mam to w naturze.

Tańczyłam w klubie, kiedy ktoś chwycił mnie w pasie i pociągnął mnie z powrotem.

- Hej - powiedziałam z uśmieszkiem

Zaczęłam ocierać się o chłopaka, nie martwiąc się, kto to był. Potem odeszliśmy na bok, a on zaczął robić mi palcówkę. Robił to tak szybko. Nie mogłam się powstrzymać od jęczenia. Było mi tak dobrze.

Jego palce były duże, miękkie i szorstkie, ale to było miłe uczucie. I nawet bez żadnej innej stymulacji doszłam na jego palcach. Mój oddech był szybki i przysięgam, że nie spodziewałam się, że to Harry, on zawsze wyglądał tak niewinnie.

Moje rozmyślenia o wczorajszym wieczorze przerwała czyjaś machająca dłoń. Spojrzałam z nad mojego laptopa tylko po to, żeby zobaczyć Harry'ego, który świeci swoim milion dolarowym uśmiechem. Przybliżył się i pochylił do mojego ucha.

- Podobała się wczorajsza noc? - zapytał

- Być może - uśmiechnęłam się.

sex tape ➸ h.styles tłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz