Eryk i Maks po chwili zrozumieli, że się zgubili, co dziwne przebiegli dwanaście korytarzy, dom nie wydawał się im aż tak duży od zewnątrz.Weszli do pokoju przypominający sypialnie,były tam trzy szafki,duże łóżko i lustro,ściany były z drewna obrośnięte mchem,Eryk otworzył jedną z szafek i w tej samej chwili drzwi się zamknęły,Maks od razu podbiegł do drzwi i zaczął w nie uderzać,lecz bez skutecznie,Eryk zaproponował Maksowi żeby przeszukać szafki aby znaleźć coś czym otworzy te drzwi.Po przeszukaniu szafek .Nic tu niema utknęliśmy-powiedział Maks,kładąc się na łóżko,wtem gdy Maks położył głowę na poduszkę łóżko się przesunęło i ukazały się schody,Eryk wszedł na schody bez wahania,idziesz-zapytał Eryk.
Tak-odparł z niechęciom Maks
~tymczasem u Elizy i Amelii~
Eliza i Amelia wbiegły do kuchni.Znajdowały się tam norze,tasak,deska do krojenia, lampa olejna,dwie szafki i lodówka nie podłączoną do prądu.Co to miało być-krzyknęła ze Strachem Eliza,nie mam pojęcia musimy się stąd wydostać.
Tak no ale w jaki sposób drzwi zniknęły a okien tu nie widać.
Może jest jeszcze inne wyjście.
nie wiem chodzi może coś znajdziemy.Myślę że się podoba moja pierwsza książka przepraszam jeśli są blendy w moim piśmie.

CZYTASZ
Dom strachów
TerrorWakacyjna przygoda czwórki przyjaciół, podróż, której do końca życia mieli nie zapomnieć i świat stojący przed nimi otworem. Prosta droga w jednej chwili załamana doprowadzi ich do zguby. Jedna decyzja zmienia niesamowite szczęście, optymizm i szcze...