Cactus ❧ n.j [TŁUMACZENIE]

━Twenty

" Pieprzyć to. " powiedział do siebie, wstając z krzesła i kierując się do drzwi.

Uświadomił sobie, że on po prostu nie może żyć bez Seokjina, nawet chociaż miał wtedy prawdopodobnie czas swojego życia*. Nigdy nie chciał być tym, który poświęca czyjeś szczęście dla swojego, ale on już tak po prostu nie potrafił.

Chciał Seokjina. Nie, on go potrzebował.

Na szczęście Namjoon wiedział jak wybierać zamki, bo gdyby był tam minutę później, Seokjin zginąłby.

Kim przeszedł przez drzwi i panicznie szukał mężczyzny, ale nie mógł go nigdzie znaleźć.

Ostatnim pomieszczeniem do sprawdzenia była łazienka i na widok, który ujrzał, w jego oczach zebrały się łzy.

Seokjin leżał na zimnych kafelkach, z kolanami przyciągniętymi do swojej klatki piersiowej oraz niekontrolowanie drżał. Jego oczy były czerwone, a niewielka ilość krwi wypływała z jego ust.

Seokjin spojrzał na Namjoona, żaden z nich nie wiedział, co myśli ten drugi prócz jednej, że Jin może umrzeć.

--

W szpitalu Namjoonowi powiedziano, że Jin przedawkował leki nasenne i gdyby nie on, jego płuca byłby wypełnione krwią, powodując śmierć.

Podziękował pielęgniarce za powiedzenie mu o stanie Seokjina, zanim poszedł do jego pokoju.

Drobne uśmiechy pojawiły się na ich ustach, kiedy Namjoon wszedł do środka. Rzadko kiedy Seokjin uśmiechał się, ale to było naprawdę piękne, kiedy to się działo.

Namjoon usiadł na krześle obok łóżka i ostrożnie złapał za dłoń Jina.

Ten delikatnie ścisnął ją i spojrzał na niego że smutkiem.

" Dlaczego nie pozwoliłeś mu umrzeć? " zapytał. Jego gardło było trochę suche, co sprawiło, że te słowa wyszły niekomfortowo z tego ust.

" Ponieważ kocham cię. " uśmiechnął się delikatnie podczas patrzenia w oczy Jina, głaszcząc kciukiem jego dłoń.

Uśmiech Seokjina wrócił, zanim ponownie się odezwał.

" Myślę, że też cię kocham. "

t/n; * w oryginale jest "even though he's probably having the time of his life right now." i szczerze nie miałam pojęcia jak to przetłumaczyć, więc jakby ktoś miał lepszy pomysł, to pisać xd