Prolog

583 17 0
                                    

Spoglądam przez szybę na szybko mijające drzewa, ulice, budynki. Po głowie chodzi mi tysiące myśli, próbuję wyobrazić sobie jak będzie teraz wyglądać moje życie. Nowy dom, nowa szkoła, nowi znajomi. Nowa ja. Zawsze byłam przekonania, że przeprowadzka to nic trudnego, po prostu zmieniasz otoczenie, do którego prędzej czy później przywykniesz. Teraz gdy tego doświadczam, cholernie się boję.

Na początku pierwszej klasy gimnazjum, w listopadzie, na świat przyszła moja siostrzyczka Martyna. Gdy po raz pierwszy ją zobaczyłam i wzięłam na ręce, zakochałam się w niej. Niestety nasze mieszkanie było za małe dla naszej czwórki więc po 4 latach wiązania końca z końcem, przeprowadzamy się do Tomaszowa Mazowieckiego do moich dziadków, którzy mają wystarczająco duży dom by nas pomieścić. Byłam temu bardzo przeciwna, gdyż nie chciałam zmieniać szkoły, w której znalazłam mnóstwo przyjaciół. Poza tym ze Szczecina do Tomaszowa jest kawał drogi. Oczywiście nie miałam tu dużo do powiedzenia. Jedynym plusem jest to, że teraz będę chodzić do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Spale. Siatkówka już od podstawówki jest moją wielką pasją, więc cieszę się, że będę mogła ją tu rozwijać.

Po około 5 godzinach jazdy dotarliśmy na miejsce. Zawsze lubiłam być u dziadków, często przyjeżdżaliśmy do nich na święta i wakacje. Ten ogromny dom bardzo kojarzy mi się z dzieciństwem, kiedy to wraz z całą rodziną bawiliśmy się w chowanego. Po przywitaniu się z dziadkami udałam się do swojego pokoju. Jest cały różowy. Nie mogło być inaczej, ponieważ gdy byłam mała, był to mój ulubiony kolor. Na ścianach wiszą plakaty aktorów i piosenkarzy, których kochałam. Zdecydowanie muszę tu wszystko pozmieniać. Rozpakowuję walizkę, nie zauważając, że jest już pora na kolację. Zeszłam na dół i zjadłam z rodziną wieczorny posiłek. Wróciłam na górę do swojego pokoju i zaczęłam pakować plecak, ponieważ jutro będzie mój pierwszy dzień w nowej szkole.

~~~

Cześć! Witam was w moim pierwszym opowiadaniu😅 jest to taki wstęp, który ma zobrazować sytuację przeprowadzki itd. Być może nie jest on najciekawszy, ale mam dużo pomysłów na tę książkę, więc wszystko rozwinie się w kolejnych rozdziałach. Przeczytałam wiele książek na wattpadzie o Kubie Kochanowskim (który jest moim idolem i największym autorytetem) i przez długi czas myślałam nad napisaniem czegoś własnego. W końcu się do tego zabrałam, więc mam nadzieję, że wam sie spodoba i zostaniecie do końca❤️
~xyz (chcę pozostać anonimowa dlatego z braku pomysłów powstała taka nazwa😂)

Forbidden Friendship / Jakub KochanowskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz