~Makoto~
Cześć, jestem Tsumugu Makoto. Osoba, która przyleciała ze mną do Japonii z Ameryki, to moja mama, Tsumugu Yuuka. Będziemy wieść nowe życie w Tokio, w Kanadzie wydarzyła się wypadek w którym zginęła dla nas ktoś bardzo ważna i po tym wypadku wydarzyło się wiele strasznych rzeczy w domu, a do tego uciekamy przed kimś.
Przed lotem w tajemnicy przed nim, wynajęliśmy sobie na kompie mieszkanie w Japonii, do tego spakowaliśmy sobie rzeczy i teraz w Tokio mama kupuje meble do mieszkania, chciałem jej pomóc, ale mówiła, że sobie poradzi i nalegała bym poszedł sobie zwiedzić gimnazjum więc, to zrobiłem, a co do tego, to zostawiliśmy nasze bagaże w nowym domu.
Teraz stoję przed szkołą i je podziwiam, czeszę się, że jestem pierwszy raz w Japonii, nawet w japońskim szkole. Wszedłem do środka i się rozglądałem, wtedy podszedł do mnie nauczyciel.
- Przepraszam, ty chyba nie jesteś stąd. Co cię tu sprowadza?
- Cóż, to prawda. Jestem z Ameryki Północnej, dopiero co tu przyleciałem z mamą i przyszedłem się rozejrzeć tutaj... - odparłem drapiąc się po policzku swoim paluchem.
- Aaa, to jutro będziesz tutaj nowym uczniem, tak? Jak się nazywasz?
- Tsumugu Makoto, 15 lat. Jestem pół Amerykaninem i pół Japończykiem.
- O, to jesteś tu mieszańcem, to rzadkość, pierwszy raz spotykam kogoś takiego jak ty.
- He he, no~ - odpowiedziałem z uśmiechem pocierając głowę rękoma.
- O, przepraszam. Za chwilę się zacznie lekcja więc, wracam do mojej klasy. - odparł spoglądając na zegarek żegnając się ze mną.
- Aha, to powodzenia, sensei.
- No, dzięki.
Po tym zostałem sam więc, idę sobie pochodzić po mojej nowej szkole nucąc sobie ulubioną melodię, którą słuchałem w samolocie.
~Kagome~
- Czy mi się przewidziało? Czy to Inuyasha? Nie. Ten typ ma krótkie włosy, a Inuyasha ma baaaaardzo długie włosy. Skoro, to nie Inuyasha więc, kto to?
- Kagome, co ty robisz? Lekcje się zaczynają. - odparła moja przyjaciółka Ayumi.
- Ayumi, przepraszam, muszę oprowadzić kogoś nowego po szkole. Pa! - odparłam wiejąc z klasy do tej mężczyzny. Kiedy dotarłam, to do niego zagadałam z ciekawości.
- Przepraszam, jesteś tutaj nowym uczniem?
- Tak, jutro zacznę chodzić do pierwszej klasy, a ty nie powinnaś czasami być w klasie?
- A, zdecydowałam cię oprowadzić po szkole i oto jestem.
- Naprawdę? To miłe z twojej strony, dziękuję. Jestem Tsumugu Makoto, pół Amerykanin i pół Japończyk, a ty jesteś?
- Higurashi Kagome, miło mi cię poznać, Tsumugu-kun. - odparłam i zaczęliśmy chodzić po szkole rozmawiając.
- Więc, pochodzisz z Ameryki, tak? Z jakiego miasta?
- Z Kanady, przyleciałem tu dzisiaj z mamą do nowego domu.
- Ooo, to gdzie teraz jest twoja mama? W domu?
- Nie. Jest w sklepie meblowym, kupuje nowe meble do nowego domu.
- Poważnie, a czy nie jest jej teraz ciężko z meblami? Pewnie dużo kupiła i są teraz ciężkie. Czy ona ma coś by mogła przywieść to do domu.

YOU ARE READING
Inuyasha - Tajemniczy nastolatek z Kanady
FantasyTsumugu Makoto, 15-letni mieszaniec (pół Amerykanin i pół Japończyk) przyleciał z Ameryki Północnej ze swoją mamą do jej rodzinnego miasta Tokio w Japonii. Wynajęli mieszkanie na sąsiedniej ulicy trochę blisko gimnazjum do którego będzie chodził. Ma...