Potem zaczął mnie obmacywać co mnie podnieciło. Potem przestał...
Jestem Łukasz - Powiedział
A....a ja Marek - odparłem
Potem podał mi swój numer telefonu ja też podałem swój i rozeszliśmy się do domu. Następnego dnia spotkaliśmy się u niego, bałem się bo ja miałem 13 lat a on 19 więc nie wiem czy mogłem mu zaufać. Wszedłem do jego domu i słyszę, że ktoś woła moje imię więc postanowiłem pójść za wołaniem. Okazało się że Łukasz na mnie czekał tam.
Chodź, nie bój się młody będzie fajnie - wyszeptał mi do ucha
W pewnym momencie odurzyło mnie coś bardzo namiętnego że zapomniałem co się działo...
****
Następna część wkrótce