*pierwsze spotkanie*
Była sobota, a więc dzień imprez. Postanowiłaś, że tej nocy zaszalejesz. Zadzwoniłaś do przyjaciółki i umówiłyście się na wspólny wypad do klubu. O 22 dziewczyna przyjechała po ciebie i pojechałyście na zabawę do białego rana. Przez godzinę tańczyłyście, a nawet królowałyście na parkiecie. Potem jednak postanowiłaś wziąć jakiegoś drinka. Podeszłaś do baru, usiadłaś obok jakiegoś różowowłosego chłopaka. Nie zdążyłaś nic zamówić, bo cię zaczepił.
Chłopak: Hej piękna
T/I: Em...cześć
Chłopak: Widziałem jak wymiatałaś na parkiecie. Cudownie tańczysz.
T/I: Oh, dziękuję- zaczerwieniłaś się
Chłopak: Jestem Jimin- podał ci rękę
T/I: Miło mi. Ja jestem T/I- uścisnęłaś mu dłoń
Chłopak: Postawię ci drinka. Co ty na to skarbie?
T/I: Jak chcesz...
Po chwili chłopak podał ci kolorowego drinka.
Chłopak: Chcę nagrodę- uśmiechnął się
T/I: Co takiego?
Chłopak: Twój numer
Zapisałaś mu w telefonie swój numer po czym chłopak oddalił się z uśmiechem na twarzy.~szluga