New live💓// Jack Grazer

#4

Wysiadłyśmy z samolotu i zobaczyłyśmy Wszystkich znajomych Milie razem z Jackiem myślałam że zemdleję. Po 2 minutach patrzenia się na Jacka Milie mnie szturcha i mówi szeptem :
- Patrz kto cię odwiedził - powiedziała i odwróciła się w stronę Jacka , a ja się zarumieniłam .
Ja tylko przytuliłam się do niej i powiedziałam dziękuje ale nagle poczułam , że Milie mnie ciągnie w strone paczki swoich przyjaciół a ja byłam jak słup. Bardzo się stresowałam spotkaniem z wszystkimi. Nagle patrze Finn idzie w moją stronę.
- Cześć ja jestem Finn a ty to chyba Alex jeśli się nie mylę - powiedział przytulając mnie
- Tak jestem Alex miło cię poznać - uśmiechnęłam się do niego .
- Jak coś to to mój numer - dał mi kartkę z numerem i poszedł do reszty .
Przez 5 min gadałam z innymi oprócz Jacka bardzo bałam się do niego podjeść.
Nagle czuje że ktoś klepie mnie palcem po ramieniu abym się odwróciła i widzię Jacka. Stałam z różowymi policzkami jak słup ale on się zaśmiał i odcknełam się .
- Cześć jestem Jack - powiedział do mnie i popatrzył się w moje ciemno zielone oczy , trochę się zarumienił , nagle zakrywa dłońmi swoje policzki .
- Cześć ja jestem Alex - powiedziałam i wpatrywałam się w jego piękne loczki
Jezu Alex o czym ty mówisz on w życiu nie zakocha się w takiej brzydkiej dziewczynie jak ja .
- Spotkamy się dziś na imprezie u Milie może tam się bliżej poznamy - odparł i wsiadł do samochodu .
20 min później
-Jezu Milie dostałam zawału
- Co czemu - powiedziała przygotowując przekąski na imprezę .
- Spotkałam się z Jackiem aaaaa
- czyli jednak się zakochałaś - odparła lekko uśmiechając się
- Może tak może nie a z czego tak się śmiejesz ?? - powiedziałam układając jedzenie na stole
- Nieważne porostu się ciesze
Jest godzina 19:50 i nasze mamy już poszły. Jak nie wiecie gdzie poszły to poszły do mamy Milie przyjaciółki na noc bo nie chciałyśmy żeby były w domu .
20:02
Słyszymy pierwszy dzwonek do drzwi i nagle widzimy wszystkich gości ...
 

Dziękuje bardzo za 5 gwiazdek ❤️❤️❤️❤️