Ewa miała najlepszą przyjaciółkę, Klaudię Znały się od małego. Chodziły do jednej klasy. Pewnego dnia (było rozpoczęcie roku) przyszedł do ich klasy nowy chłopak. Miał na imię Bartek. Spodobał się od razu Ewie. Niestety... Klaudii też się spodobał. Wtedy pokłóciły się. Kiedy Bartek przechodził koło Ewy patrzył jej w oczy i lekko się uśmiechał. Ewa poczuła mocne uczucie do Bartka. Bartek poczuł też coś do niej. Zaprzyjaźnili się. Klaudia patrzyła na nich z zazdrością. Pewnego dnia. Ewa i Bartek z chodzili razem po schodach, za nimi szła zazdrosna Klaudia. Wtedy popchnęła Ewę, poturlała się aż na sam dół. Nie mogła wstać. Bartek był bardzo wkurzony. Podszedł do Ewy i chciał pomóc jej wstać, nie dał rady. Szybko pobiegł po nauczyciela i higienistkę. Dyżurujący nauczyciel zajął się Ewą i zadzwonił na pogotowie. Gdy zabrali ją do szpitala Bartek płakał przez wszystkie lekcje. Nie wytrzymał i poszedł do Pani psycholog. Powiedział jej o wszystkim i kto to zrobił. Psycholog od razu wezwała Policję. Przesłuchali oni chłopaka i dziewczynę w obecności ich rodziców, zrobili to na komendzie, żeby nikt im nie przeszkadzał. Informacja o tym zdarzeniu trafiła do Dyrektora szkoły. Po przesłuchaniu chłopak poszedł do szpitala. Zobaczył ją całą poturbowaną. Wszedł na sale, gdzie leżała. Usiadł obok jej łóżka. Złapał ją za dłoń i wyszepnął: " Nigdy Cię nie zostawię". Dziewczyna obróciła głowę w jego stronę i zaczęła płakać, on razem z nią. Przytulił ją, sytuację obserwowali ich rodzice i lekarze. Na następny dzień Bartek zamiast do szkoły poszedł do dziewczyny. Po drodze kupił jej czekoladki na poprawę humoru i bukiet kwiatów. Zobaczyła go, gdy wchodził do sali. Dziewczyna chciała podejść i go przytulić, widząc jej uśmiech podszedł i zrobił to za nią. Przesiedział w szpitalu cały dzień, siedzieli rozmawiali ze sobą i śmiali się. Kiedy miał już iść do domu pocałował dziewczynę. Zaniemówiła, myślała że to sen. Wrócił do domu. Chwycił za telefon i zadzwonił do niej. Zapytał się czy pocałunek się jej spodobał. Rozmawiali kilka godzin. Jego rodzice wrócili z pracy. Mama zapytała się czy nie chce iść do Ewy, on odpowiedział, że już u niej był. Ojciec i tak jeszcze raz go zawiózł. Lekarz akurat u niej był. Poczekał aż doktor wyjdzie. Wszedł, podszedł do łóżka i pocałował ją spontanicznie. Przerwał na chwilę i zapytał czy zostanie jego dziewczyną. Ona bez wahania odpowiedziała, że tak. Uśmiechnął się i zaczęli się jeszcze raz całować.
