12. "Miłość nie pyta o nic..."

8 1 0
                                    

Miłość jest jak tama. Jeżeli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła sie strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy ukochanego zatrzymać. Kochać - to utracić panowanie nad sobą.

***

Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią zastanawiać, ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa, że pryśnie czar? Może wydaje się to śmieszne, ale właśnie tak się dzieje. Dlatego nie należy stawiać pytań, lecz działać. Trzeba wystawiać się na ryzyko.

***

Musicie być jak dwie szyny kolejowe, które zachowują między sobą taką samą odległość na stacji początkowej, w połowie drogi i na stacji końcowej. Nie pozwalajcie, aby wasza miłość się zmieniała, żeby rosła na początku albo malała w środku - to zbyt ryzykowne. Tak więc, po euforii pierwszych paru lat macie utrzymać tę samą odległość, tę samą trwałość i tę samą funkcjonalność. ~ Paulo Coelho

Piszę, czytam, kochamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz