2 Rozdział

64 6 1
                                    

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejo! Jak zwykle zapraszam na konta:
-LiliK626
-WolfiWILK
-Kinasii
-WOWciarka
-kanai_i_shadow_Fox
-TheLeonny
-RuruxKiki
-CHARAlna
A teraz zaczynamy!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Error
Dzisiaj zacząłem niszczyć DanceTale otważyłęm portal i zacząłem niszczyć i... INK WSZYSTKO MUSI CHRONIĆ!

-Error! Czemu niszczysz kolejne AU?! - spytał jakby miał by się zaraz rozpłakać...
I wykrakałem...
-A ty musisz wszystko chronić? - podeszłem do niego, a on... Zadał mi cios... Ale czemu...?

-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
NIE WYTRZYMAŁEM,! ZŁAPAŁEM GO W LINKI I ZUCIŁEM NIM O JAKIŚ BUDYNEK, szczerze,? nie żałowałem tego, a nawet mi się spodobało, teraz to ja atakowałem
-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-

KURWA NIE chce tego robić!, ale nie umiałem przestać...
//////////////////////////////////////////|
Po walce |
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\|

Ink
Wrzuciłem do pustki poobijany.
Nadal nie daje mi spokoju to czemu Error miałby wtedy zaatakować Nightmera, pujde pogadać o tym z Dreamem.

Otworzyłem portal i już byłem przed domem Dream'a, zapukałem i jak na zawołanie Dream otworzył mi drzwi i wciągnął do środka domu
-Ink musimy pogadać o Erroże i o tym co działo się wczoraj w pystce - powiedział stanowczym głosem Dream...
- C-co masz na myśli...? - szczerze? Nwm oco mu chodzi;

-OK... Zacznę od początku... W wielkim skrucie Nightmare cię oklamal, poprostu wczoraj przyszedłem do cb, a dokładniej do pystki i widziałem jak Nightmare podrywa Errora, a potem chciał go pocałować ale Error złapał go w linki... A potem już wiesz...

Powiedział, a w moich oczach zaczęły gromadzić się łzy i nie mogłem tego zatrzymać.

Choć chciałem iść go przeprosić, to nie wiedziałem jak zareaguje, mógł zrobić dosłownie wszystko...
-czyli... - zacząłem płakać...
-Ink nie płacz,! Jak chcesz mogę iść z tobą do niego! - powiedział a ja otworzyłem portal bo pustki... Ponieważ tam znajdował się Error...
-H-hej Error... - powiedziałem że strachem, nie ze się go boję tylko boje się jego reakcji
-hej... - odpowiedział po czym złapał Dream'a w linki
-Error ja...-...- PRZEPRASZAM OK...? - i w tym momencie w moich oczach pojawiły się łzy...

Error
Puściłem Dream'a, podeszłem do Inka i go przytuliłem
Ink wtulił się we mnie i zaczą się uspokajać - b-będziesz d-dalej niszczyl...? - spytał patszac mi w oczy
-nie będę, obiecuję że już nie będę niszczył- powiedziałem.
.
.
.
KURWA dopiero teraz skaplem się że za napi stoi Fresh i robi nam zięcia.
S
H
I
T
-Hej brachu! Fajne focie więc raczej się nie obrazisz ja- - odkleilem się od Inka i zaczole go gonić
(XD)

Ink
Dorze wiedzie że już wszystko jest dobrze!
¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦
Tydzień potem ¦
¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦
Error
Error zaprosił mnie dziś na spotkanie o 17, a jest dopiero 15 więc mam jeszcz 2 godziny.

×××××××××××××××
30 minut potem ×
×××××××××××××××

Dream dziwnie się na mnie patrzy tak jakby z "lenny facem"? Nie wiem oco mu chodzi mam jeszcze 1,5godziny więc raczej coś sobie zjem
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
Na spotkaniu;;
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;

*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
]]]]]]]]]]]]]]]]]
C. D. N >:3]][[
[[[[[[[[[[[[[[[[[

______________________________________
Teraz wytuznia osobę, która poznałam nie dawno i proszę wejść na jej konto:
-WolfiWILK
______________________________________

>>>>>>>>>>>>>>>>>
Do następnego 💗<>
<<<<<<<<<<<<<<<<<

Od złości, aż do miłości Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz