Nazywam się Megan Campbell,mam 20 lat i jestem na 3 roku studiów.
Mieszkam w Atlancie. Moi rodzice są prawnikami,jestem jedynaczką.Mama Megan
Tata Megan
Ostatnio ciągle w telewizji, mówią o jakimś wirusie,ale ja i moja przyjaciółka,Nicole się tym nie przejmujemy.
Nicole
Tak samo jak ja studiuje medycynę (mieszkamy razem).
Nicole jest wieczną optymistką,a ja jestem raczej realistką.Wracając, dziś poniedziałek i wraz z Nicole i paroma innymi studentami, idziemy do szpitala. Będzie tam od 8 do 14 i będziemy pomagać przy pacjentach.
Budzik dzwoni o 6 30. Idę wziąć szybki prysznic, myję zęby,maluje i ubieram się.
Strój Megan
Moja przyjaciółka jest już,na dole. Jemy szybki śniadanie i jedziemy. Na miejscu jesteśmy równo o 7:50.
Dziś miasto było bardziej opuszczone, nie wiem może mi się wydaję.O 14 szykujemy się do domu, jesteśmy już prawie przy wyjściu i nagle słyszymy krzyki. Później wszystko działo się szybko.
Ludzie zjadający innych ludzi.
Wybiegami z Nicole i chcemy pobiec do samochodu,ale jest tam dużo tych "potworów". Więc biegniemy do domu, jesteśmy już tak blisko, aż nagle wyskakuje przed nami 7 tych dziwnych stworów. Nicole mówi żebym biegła, a ona ich odciągnie. I za raz do mnie dołączy.
Biegnę dalej i słyszę krzyk moje przyjaciółki.Budzę się, znowu ten sam sen od 4 lat.
Bardzo brakuję mi Nicole.
Jestem w namiocie z 3 innymi ludźmi. Nie jaki Dwight, ma nas zaprowadzić do osady, w której mieszka i podobno jest "bezpiecznie". Nie ufam mu,ale nie chcę spać, na gołej ziemi. Rządzi tam chyba Negan.Dwight
Witam,jak się podoba pierwsza część ? ❤️ Nie długo pojawi się kolejny rozdzial. 💖
CZYTASZ
The walking dead/Negan
FantasyNie wszystko,zgadza się z serialem. To moje pierwsze opowiadanie proszę o wyrozumiałość ❤️ Miłego czytania ❤️