krople deszczu kapiące jak łzy z brody,
muzyka w uszach jakby wydobywała się z wnętrza ciała, a myśli pogrążone w ostatnio obejrzanym filmie.
oczy zamglone i zamyślone,
nie wiesz co tu robisz,
bo czujesz, że to wszystko jest obce.
lecz zatapiasz się w twojej symfonii wydającej dźwięk z najsłabszych słuchawek.

CZYTASZ
brak oryginalności
Poetryczy to sztuka? możliwe... przecież sztuka nie musi być piękna, prawda?