Misja DxD- Messenger

16

Per Suseł

Wraz z dziewczynami spierdalamy z kina bo jakaś chińska podróba ochroniarza wyrzuciła nas z sali.

Foczka(Jednorożec) : Chuj jebany nas wyrzucił

Kuzimka: Niech się wali, jeszcze chciał wziąć mój malusi, cieplusi, przytulusi, najpiękniejszy...

Rozda: Nie pierdol tylko mów

Suseł: Pierdolić to ona może się z Alą

Foczka: Ja tam się mogę z każdym pieprzyć

Kuzimka: Mój najukochańszy strój durexa

Malina: *Pojawia się z dupy* moje drogie, myślicie że uszło mu to na sucho *śmiech psychopaty* biedny wylądował w kantorku z mikserem w dupie.

Kuterka: A tym kim jesteś?

Malina: YAOISTKĄ KTÓRA ŚLEDZI WAS OD CAŁEJ WASZEJ PODRÓŻY, PROSZĘ POZWÓLCIE MI WEJŚĆ W WASZ TEAM TAK SAMO JAK WY NIENAWIDZĘ JULI *robi maślane oczka*

Adusia: W sumie Piotrek jeszcze nie zdążył odespać, zróbmy ceremonię! *^*

Korni: Narada!

Wszystkie prócz maliny: *zamykają się w kręgu*

Korni: Żeby dostać się do naszej jakby że zajebistej grupy

Foczka: Chyba raczej zajebiscie debilnej

Korni: Musisz wykonać od każdej z nas misję!

Kuterka: *Rzuca białym kamieniem* narysuj na tym murku *pokazuje palcem* Karola

Malina: *Rysuje Karola bez ubrań*

Kuterka: OMG KOCHAM CIE

Malina: Zaliczone?

Kuterka: *rzuca się na ścianę* tak *przytula murek*

Adusia: Tylko go nie zgwałć

Kuzimka: *Rzuca Kuterce durexy*

Foczka: Drugie zadanie będzie ode mnie, sturlaj się z górki jak foczka, ty masz wyglądać jak foczka, czuć się jak foczka, turlać się jak foczka, bądź foczką! Poczuj się jak foczka! Wczuj się w to jak tylko możesz a poczujesz narastającą euforię!

Malina: Eee okej? *idzie na górkę i następnie turla się z niej*

Foczka: Cięcie! Co to miało być? Miałaś się wczuć w bycie foczką a ja jedynie widziałam turlającego się człowieka, wracaj mi na górę ale to już!

Malina: *Wchodzi wycięczona na górę*

Malina: JESTEM FOCZKĄ! *drze się*

Suseł: Malina delikatnie położyła się na trawie, zaczęła się wigać jak jakaś dżdżownica, subtelnie powoli spadając coraz niżej, turlanie było czymś pięknym jej włosy ogrzewały promienie słoneczne.

Rozda: Dobra skończ pierdolić

Kuzimka: Dziękuję Ci rozduś

Kuterka: Nasz wybawca

Suseł: A chciałam być poetą

Adusia: Znowu w życiu ci nie wyszło

Foczka: Tak! To było fantastyczne zjawisko, ty nie udawałaś foczki, ty nią byłaś!

Rozda: Dobra ty też już nie pierdol, teraz ty Aduuuś

Adusia: Musisz zjeść kilogram truskawek

Malina: Skąd wezmę kilogram truskawek?

Wszyscy: *Patrzą na idącą hetero parke z truskawkami*