Perspektywa Jade

234 6 4
                                    

Pov. Jade
"szmata"
"alkocholiczka"
"bardzo dobrze że ją zostawił"
"nic nie warta zdzira"
"powinni ją wyrzucić z zespołu"
Przeglądałam te komentarze i każdy był jak sztylet prosto w serce. Nie wiedziałam co ze sobą zrobić nawet nie zauważyłam jak łzy zaczęły mi spływać po policzkach. Rzuciłam telefonem na drugi koniec łóżka i zaczęłam niekontrolawnie płakać w poduszkę. Usłyszałam dzwonek do drzwi ale to zignorowałam nie chciałam nikogo widzieć. "Jade!", "Jade! " cholera zapomniałam że dziewczyny mają zapasowe klucze do mojego mieszkania. Wstałam z łóżka i zamknełam się w łazience żeby mnie takiej nie widziały. Zaczęłam zmywać rozmazany makijaż wtedy usłyszałam jak ktoś wszedł do mojego pokoju. "Jade jesteś tam?" "yy..tak zaraz wyjdę" siedziałam w łazience jeszcze trochę czasu. Kiedy przestałam wyglądać jak zjawa wyszłam z łazienki i zobaczyłam Perrie, Jesy i Leigh-Anne zmartwione z jedzeniem i filmami. "Jade.." Perrie powiedziała zmartwiona i mnie przytuliła. "Widziałyśmy tego okropnego posta tego ścierwa plotkarskiego i te okropne komentarze " powiedziała Jesy przytulając się do mnie i Perrie Lee też się dołączyła. "Dziewczyny dałabym sobie radę nie musiałyście przyjeżdżać". "Jade.. masz opuchnięte oczy, wory pod oczami też masz, jesteś smutna.Znamy cie jak nikt inny wiemy że nie jest ci to obojętne".".. Okey macie rację bardzo mnie bolą te słowa. Boli mnie to jak wszyscy się ode mnie odwracają. Boli mnie to że przez Jeda moje życie się sypie..już sobie z tym nie radzę" nie wytrzymałam i znowu się rozpłakałam głupio mi było tak wybuchać płaczem przy dziewczynach ale nie mogłam dłużej powstrzymać łez. Po tym jak się uspokoiłam dziewczyny powiedziały że mam się przebrać w piżame i robimy babski wieczór a.k.a pilnujemy żeby Jade się nie utopiła w prysznicu. No cóż tak czy inaczej spędziłam z nimi super czas i udało mi się zapomnieć o wszystkich problemach. Oby w końcu to się skończyło.. Żebym w końcu była w pełni szczęśliwa...

O mój boże skończyłam! Tak wiem ten rozdział jest... Inny?, słaby? tak to na pewno ale trudno mi było napisać ten rozdział była jakaś blokada twórcza a i tak wyszedł źle ale mam nadzieję że dało się przeboleć. Przepraszam za opóźnienia w rozdziałach. Jutro wstawie nowy obiecuję. Piss out ✌️









Instagram|J.T +N. HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz