Po trzech miesiącach podchodzisz do dziewczyny, która ci się podoba, całujesz ją i czekasz, co zrobi. Odpowiada tym samym. Cieszysz się, ale nie wiesz, co robić. Najchętniej zdjąłbyś z niej te niedopasowane spodnie, ale chyba nie możesz. Denerwujesz się, jednak nie przerywasz pocałunku. Zauważasz, że dziewczyna nieśmiało bawi się końcem twojej koszulki. I już wiesz, co robić.
Amelia.
Czwarta nad ranem, słyszysz dzwonek do drzwi. Nagle małe mieszkanie staje się trudne do przebycia, ale udaje ci się, otwierasz drzwi. I widzisz ją, chwilę zajmuje stwierdzenie, że nie jest ani pijana, ani naćpana. Nie ma z nią żadnego problemu wyłączając fakt, że stoi pod twoimi drzwiami w środku nocy.
- Przeszkadzam?
Zabierasz ją do sypialni, a ona zamiast mówić - zasypia. Rano widzisz karteczkę z krótkim "Dziękuję".Amelia.
Zabrała cię na urodziny swojej przyjaciółki, wypiła kilka drinków i kilka drinków, i kilka drinków. Musicie już wracać do domu. Ty nie masz pojęcia o prowadzeniu samochodu, ona przeciwnie. Nie chcesz się zgodzić, ale jednak siedzisz na miejscu pasażera, ona odpala silnik. Zaczyna się robić jasno, długo imprezowaliście, co może pójść nie tak? W radio leci jedna z popularniejszych ostatnio piosenek.
Come on and take it back, love.
Come on take it back for us.
Pojawiają się absurdalne myśli. Czy gdyby cię naprawdę kochała, prowadziłaby ten samochód? Nie lepiej dać spokój?
Nie zastanawiasz się nad tym, wydaje ci się to niedorzeczne.
Ze zmęczenia zamykasz oczy. Otwierasz je kilka chwil za późno. Czujesz uderzenie, potem krzyczysz tylko jedno słowo: "Amelia".
CZYTASZ
Ed Sheeran - Multiply Pack
FanfictionPo prostu poznaj jego historię. Chociaż opowiadania nie łączą się i nie mają ze sobą nic wspólnego.