pepper: kochanie, muszę powiedzieć ci coś ważnego. to na temat twojego taty.
morgan:
pepper, przytula ją: nie łatwo jest to powiedzieć, ale...
morgan:
pepper: moje prawdziwe imię to virginia, pepper to tylko pseudonim, który wymyślił twój tata
morgan:
pepper:
pepper: cóż, nie było tak źl-
morgan: *DEMONICZNY KRZYK*